12 february 2012
a taki chlodny poranek
idę w stronę księżyca - zachodzi napęczniały
kiedyś urodzi się ich więcej
kobiety zaczynają dzień
w otwartych oknach wietrzą
pościel pozbywa się zapachu nocy
dobrych i złych poruczników
niewidoczni zza firan obserwują
kocie ruchy ofiar
zgrabne palce ich kobiet
powróciły do krojenia chleba
już wiem - nie można czyścić szkła
słoną wodą - przemywać zadrapań
osad długo będzie widoczny
choć intencje mogły być czyste
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.