29 june 2013
pękam (anubias bateri nana)
nie pamiętam jak wplątałam się w pokój
z pianistą do wynajęcia cienie pod oczami
nigdy nie wiem co mierzwi się pod grzywą
pamięć o łagodnej to złudzenie
ściany kawiarni proste równoległe przecinam
pod wodą miarowy oddech
wzrasta apetyt na później zimny
okład mokrego prześcieradła
dla ochłody twój hydrant jakże uliczny
każdy może sięgnąć wilgoci
nie patrz na mnie krzywo
nakrapiana we wszystkich odsłonach
appaloosa gorącej krwi
napięta struna dba o ostatni rezonans
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw
11 april 2025
wiesiek
11 april 2025
ajw