bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 30 sierpnia 2014

granatowo-białe wypustki

czy wiesz że są powiewy które chciałabym otworzyć
jednym mgnieniem w jesienne szarugi wyświetlać
łzawy poranek i rozpłakany wieczór nad jeziorem
opatulone oddechem jasnowłosego chłopca
 
znajomy gwar przetrzepujący zakurzone
ulice uśpionego miasta kolorowe zawroty głowy
od zapachu książek ze sklepiku pod sową które
tylko w tych dniach smakowały równie dobrze
jak lody bambino zjadane pospołu na przystanku
pod ostatnim uśmiechem lata.
 
/z cyklu- powroty/


liczba komentarzy: 26 | punkty: 30 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 11 grudnia 2012

"najpiękniejsze jest to, co jeszcze nieskończone"

świt rozpraszający drobiny nocy
płatek krokusa wśród zmęczonej trawy
nieśmiałe preludium po­ radosnym powitaniu 
ufność w spełnienie


liczba komentarzy: 26 | punkty: 27 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 12 października 2015

Vilanella z laską



proszę moi mili - kochajcie staruszków
cisi i pokorni już tylko szeleszczą
a niejedną mądrość wszepczą nam do uszka
 
utracili szanse na amory w łóżkach
łapią wciąż zawały rankiem w stawach trzeszczą
daj im w zamian bonus – pokochaj staruszków
 
snując w kącie baśnie dla wnuczki i wnuczka
nie skradną etatu cieszą się chwil resztką
i niejedną prawdę wszepczą nam do uszka

pomalują przeszłość czarodziejską różdżką
zanim powędrują w grzeczną bezcielesność
 uwierz mi że warto pokochać staruszków


wśród słów na niedzielę szukają okruszków
ze strachu przed końcem teraz mocniej wierzą
że bóg dobre wieści szepnie im na uszko
 
 i ty będziesz starcem kruchym niczym muszka
przecież dla nikogo młodość nie jest wieczną
spróbuj chociaż trochę pokochać staruszka
codziennie synowi wyszeptaj do uszka


liczba komentarzy: 25 | punkty: 15 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 3 stycznia 2018

Durna Maryla

podparta kijkiem
szla przez kilka wsi
szczelnie poowijana szmatami
chroniła się babina
przed mrozem
i ludzkim spojrzeniem
ujadanie dobiegało z obejść
dużo wcześniej
niż kawalkada skołtunionych
pupilów tańczących wokół opiekunki
 
poszczekiwały radośnie
jakby nigdy nie zaznały głodu
i czułości kamienia
 
inspirowane „Bożą Podszewką”


liczba komentarzy: 24 | punkty: 12 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 13 października 2011

O świcie też może nastąpić zmrok

 
powtarzał
aby tylko doczekać Bożego Narodzenia.
 
co z tego
że niewiele już mógł
ale grzało jeszcze słońce
cieszyła  muzyka
i jakże przewrotne wtedy - Wonderful World
 
więc skąd ten rozpaczliwy bunt
gdy  usłyszał - znalazł się dawca
 
bo jednak
trudno pogodzić się z myślą
że wkrótce może być już tylko nic
 - na zawsze
 
ta noc niepodobna do innych
- myśli wymijają sterylną biel
i biegną w stu kierunkach
potem grzęzną
  
w ciemnym korytarzu
 przewija się kawałek nieba
i ostatnia rozmowa
- najszczersza z możliwych 
 
lecz na cóż mu
Pocieszająca Prawda
- że kiedyś też go nie było
 
skoro już wie
- Wonderful World

http://www.oswiadczeniewoli.com.pl/ 


liczba komentarzy: 24 | punkty: 23 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 20 maja 2012

Schody do Niego

wykwintny skwerek przed domem nie spełniał swojej roli,
bo jeśli już można było umknąć spod klosza - zakazane smakowało
najlepiej. czarne płyty ze złotymi wyrazami i zadumane figury
świetnie pasowały do zabawy w chowanego, a nogi
upstrzone siniakami uznawano za powód do chwały.
 
kiedy jednak na horyzoncie pojawiał się właściciel ze srogimi wąsami,
zardzewiała furtka nie mogła pomieścić wystraszonych.
ucieczka przez trzeszczące schody zawieszone w próżni też była zabawą,
ale odkąd piegowaty Marcin spadł z ostatniego stopnia - wszystko
uległo zmianie, bo przecież sąsiadki straszyły, że to Bóg go zabrał.
 
mozolna wspinaczka po rozchwianych schodach
trwała we wszystkich snach dzieciństwa;
mokra z wysiłku i przerażona złowieszczym skrzypieniem
budziła się z krzykiem
 
- nigdy nie udało się dotrzeć na ich szczyt 
  
 
Magdali
 
/z  cyklu - strachy  dzieciństwa/


liczba komentarzy: 24 | punkty: 25 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 12 maja 2012

Pokażę wam figę z makiem

na przekór datom wszelakim i metrykom
nie założę nawet za dwadzieścia lat
dostojnego kapelusza ani myśli matrony
 
nie wadzi kąśliwość życzliwych sąsiadek
że włosy za długie i spodnie przyciasne
no i że nie wypada tańczyć na ulicy
 
utkwiłam gdzieś po drodze i dobrze mi z tym
dlaczego niby nie mogę akurat tutaj pozostać
nie wpychajcie mnie nigdy na siłę
w miejsce niechciane -  biurokraci nieznośni


z archiwum


liczba komentarzy: 24 | punkty: 22 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 15 lutego 2012

Po omacku

a jednak
chciałabym abyś był
- choćby do końca niepojęty
 
czasem
podejrzewam że przycupnąwszy gdzieś w kącie
wszechświata gorączkowo poszukujesz
 - instrukcji obsługi
 
 


liczba komentarzy: 24 | punkty: 14 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 11 września 2015

Fatamrugana

kiedyś w sennych marach ogłuszą cię dzwony.
od szefa usłyszysz – będzie pochwalony.
w mig dostaniesz prikaz na ciemne nieszpory.
na ekranie ujrzysz rozśpiewane wrony,
w centrum katabasy, po bokach pingwiny.
przed nimi człowieczek, wciąż zastawia miny.
i wieści, że wokół roi się od wrogów!
tych, co żrą golonkę i tych od pierogów.
i zanim się ockniesz, podrapiesz po głowie -
możesz wskoczyć w jawę. i co wtedy powiesz?


liczba komentarzy: 23 | punkty: 13 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 29 listopada 2019

Na Sarmatę czy na Kim Una?

może jestem zacofana
lecz świat mody dziwi trochę
rozbawia mnie postać pana
z oklapniętym w portkach krokiem
 
nie śmieszy was może wcale
kiedy mięśniak z łysą głową
ozdabia jej czub ukwiałem
lub przystraja kupą krowią
 
złoto srebro wdzięk kolczyków
to nie tylko hit do uszu
dama z jeżem na języku
mamrocze jak szaman z buszu
 
najdziwniejsze tatuaże
serca w liliach mkną po ciele
gdy dama się zacznie starzeć
zasuszone jak morele
 
albo całe w dziurach gacie
nosił je dziad spod kościoła
ze zgorszenia zmówię pacierz
kiedy wyjdzie dupa goła
 
z cyklu: kiedyś wszystko było piękne


liczba komentarzy: 23 | punkty: 12 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 5 marca 2012

skazani na ciszę

w ubraniu z pergaminowej skóry
i pokorą w zmęczonych oczach
już tylko szeleszczą
 
przed ostatnim westchnieniem
 


liczba komentarzy: 23 | punkty: 25 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 24 października 2011

Korowód

 
Moi wujowie byli przeróżni -
z torsem pękatym albo podłużnym.
Wujo z Mazowsza miał groźne wąsy,
chudy jak szczapa w kuchni wciąż krążył.
Apodyktyczny, nieco przygłuchy,
kiedy przemawiał milkły też muchy.
Wuj moczymorda lubił balować,                           
potem przed żoną w szafie się chował.
Prawie do setki kochał kobitki,
miał do ich wdzięków pociąg niezwykły.
Henryk o wojnach snuł sto tasiemców,
jak to rozgramiał Ruskich i Niemców.
Był też artysta, co piał donośnie,
często o świcie boso po rosie.
Najukochańszy był wuj Leopold -
o nim wspomnienie w sercu mam dotąd.
 
Ciotki w młodości były urocze,
zwłaszcza Irena z jasnym warkoczem.
Ponoć wielbiła mężczyzn w mundurze,
wdzięk jej spojrzenia majora urzekł.
Lodzia z misternym lokiem nad okiem
nawet na zdjęciach błądzi w obłokach.
Wciąż malowała, wiersze pieściła,
gdy się wydała, migiem utyła.
Anna – mistrzyni jadła i stołu,
złapała męża na smak rosołów.
Krążą w rodzinie afrodyzjaki,
których użyła pichcąc przysmaki.
Dzieci kochały krągłą Dorotę,
za jej fantazję, koty i psoty.
 
Wiszą na ścianach, sterczą w albumach -
z nutką nostalgii o nich podumaj!


liczba komentarzy: 23 | punkty: 19 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 21 stycznia 2012

Babuniu

chciałabym abyś znowu
zacnego Brzechwę
poczytała mi na dobranoc
dajmy na to bajkę
o lisie Witalisie
 
rankiem
w objęciach różowej piżamy
zrobiła kakao nie z pianką
lecz z poświęceniem
 
a potem opowiadała
filmy czarno-białe
dla mnie kolorowane
najpiękniej
- wspomnieniem
 


liczba komentarzy: 23 | punkty: 21 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 18 stycznia 2012

Aż trudno uwierzyć

chrapie przez całą noc przewraca
się na boki i wierzga kończynami
- chyba dręczą go koszmary
 
jak już wstanie myśli tylko o żarciu
- najchętniej o kęsach mięsnych i tłustych
 
nie pogardzi nigdy seksem
a za wybranką gotów pobiec nawet
- na drugą stronę ulicy
 
zupełnie jak jego pan


liczba komentarzy: 22 | punkty: 22 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 25 listopada 2016

Remake

przeczuwałaś -
 
przyszliśmy tutaj i odchodzimy
bez uścisku dłoni
 
 
ubolewałaś -
 
z blizn pustek i lęków
powstają zmrożone gniazda
kiedyś pomieszkiwaliśmy w tropikach
ze strachu przed utratą ciepła domykamy okiennice
 
 
próbowałaś -
 
zaszyłam się w lesie
z nadzieją że odzyskam zieleń ale 
jej promyk dopadło fatum
z mojego drzewa pozostał popiół
 
zawsze niepokorna wykrzyczałaś -
 
znam słowa które wywabiają spod ziemi 
ale nie klękam
 
 
Kasiu – będę pamiętać
 


liczba komentarzy: 22 | punkty: 16 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 4 października 2015

Gniazdo

tylko słowa są ponadczasowe*
 
przytulone cienie rozmywają się niczym światło
w rogówce ślepnącego przez okiennice z serc
wylatuje próchno na szczątki maciejki
królowej zapachu spod doniczki wychodzą
potargane na gramy kresowe przepisy prababki
smakołyk korników etażerka w ostatnich tchnieniach
wyskrzypuje kto czyta książki - żyje podwójnie*
na pożółkłych kartkach strofy o miłości
bawią się w chowanego
 
przez dziurawy dach uleciały zwierzenia
o spadaniu w gwiazdach
 
     *  K. Gibran
      * Umberto Eco


liczba komentarzy: 22 | punkty: 17 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 22 lipca 2011

Impotencja

Wstałam o świcie, bo  może teraz
nawiedzi zwoje z nagłym hałasem.
Myślę i myślę, lecz ta cholera
w lipcu wybrała się znów na wczasy
 
Masuję skronie, wytrzeszczam oczy
i piję kawę trzynastą z rzędu.
Może mi wreszcie cokolwiek wskoczy,
lecz w mojej głowie taniec stu pierdół.
 
Gdyby tak koniak umysł rozruszał,
migiem pozwolił ruszyć z kopyta.
Ale po piątym skacze mi dusza
i słyszę z góry – wena zużyta!
 


liczba komentarzy: 22 | punkty: 23 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 17 kwietnia 2012

Dziwak

poeta patrzy inaczej
a w jego strofach nawet przydrożny głaz
zatańczy ubrany w zielone aksamity

poeta czuje inaczej
i sam sobie się dziwiąc wysłuchuje
smuteczków babiny spod szóstki

poetę raz po raz poraża
ciche przyzwolenie stwórcy
na rzężenie umiłowanych owieczek

poeta nasącza słowa goryczą
a po nocach pije do lustra bo już wie -
przyzwyczajenie się do rozpaczy
jest gorsze niż sama rozpacz*

* Albert Camus

Ryśkowi


liczba komentarzy: 22 | punkty: 21 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 13 września 2012

marzenia malarki

na skraju nocy majowej
pachnącej słodką konwalią
w krainie zielono-białej
zjawił się sen kolorowy
z palety czerwień wygarnął
i zabrał gdzieś poza ramy
pomiędzy niebem a ziemią 
karminem przestrzeń nakarmił
malując tęczę z uniesień
aż wielki wóz chciał wyminąć
na gwiazdy naniósł płomienie
w głębię stubarwną popłynął      

odszedł nad samym ranem
jako wyblakły kochanek
 
z archiwum - na życzenie Miladory
 


liczba komentarzy: 22 | punkty: 34 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 15 czerwca 2013

portret naszkicowany

w zakamarkach starego domu dziewczynka oddychała
śmiało. mogła udawać że jest uwięzioną księżniczką.
skazana na nieznane, szukała dużych cieni,
aby chyłkiem dokleić własny.
 
gdy zapukała do wymarzonej aespe, trzęsły się ręce i słowa;
wątpliwy sukces, pierwsza pod kreską. nie ma co rozpaczać –
skwitowała matka – mocne wrażenia nie dla ciebie.
 
od razu ją wyłuskał w głośnej grupie dziewcząt.
nie oponowała kiedy kupił obrączki -
była przecież nieśmiała


liczba komentarzy: 22 | punkty: 29 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 8 sierpnia 2014

A co - nie mogę? (drabble 4)

tak, jestem sentymentalna. a odkąd przygarnęłam inkrustowaną
szkatułkę w zimowe wieczory hołubię jej zawartość: zmatowiałe
pukle włosów, tasiemki z rączek dzieci walczą o pierwszeństwo
z wstążkami wiążącymi miłosne wyznania. w listach szeleszczą
kwiaty od zasuszonych wiernych i niewiernych; ułożone według
zasług w odkurzanych z estymą zaciszach, zapachną mimozami;
gdy jesień się zaczyna. słucham kolejny już raz pieśni Orfeusza
nie maskując wzruszenia przed sztywnymi minami audytorium.
a nocą czekam, aż rzewne nuty Ludovico Einaudi wpłyną w sen
i rozmalują go dźwiękami czystymi jak miłość Larysy i Jurija.

a  twoją nowomodną poezję, wydrylowaną z wdzięku, suchą
niczym ciotka Genowefa po zgorzkniałych żalach – olewam!


liczba komentarzy: 22 | punkty: 18 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 7 maja 2012

swąd przypalonej padliny

smrody z grilla już od południa wymiatają wonie kwiatowe;
aromat tłustej karkówki wydziera się po zielonych zakamarkach
do spółki z głosami uwolnionych pociech. zabawa dzikich plemion
 
okraszona radosnym tam-tamem. ciotka eulalia spalona
 na prosiaczka domaga się współczucia i zdolności terapeutycznych 
 - może byś tak posmarował mi plecki kochanieńki
 
sąsiad wyraźnie nadużył i krok mu się nieco wydłużył.
po drodze do przybytku wolności
pierniczy trzy po trzy – zauważyłeś jak ta blondyna
na mnie zeerkkkała
 
około północy jakaś grupka świeżo upieczonych artystów
intonuje - dolce far niente


liczba komentarzy: 22 | punkty: 18 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 25 sierpnia 2015

bajorko


spod wyniosłej kempy wypływa wpław
klępa; wśród pawianów pawi się paw -
łowicz skrzekiem obwieszcza androny.
aurę podgrzewa żółtooki ptak,
chyba mu ciągle piątej klepki brak –
w ściółce szuka wroga jak szalony!
drzemią pośród mchów kły bulteriera,
co w inne piórka się wciąż przebiera.
pohukuje gdzieś w tle mądra sowa,
że warto księżyca znów pilnować,
aby nie przyszła w mig mroczna pora,
gdy wyjdzie jak szydło zmora z wora.


liczba komentarzy: 21 | punkty: 13 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 22 sierpnia 2012

przejście

dotkliwie zabolało gdy dotarła myśl
że nie pobiegniesz już po łące
a patyk rzucony dla zabawy
ogarniesz smutnym spojrzeniem
 
ale jeszcze
chciałam dosłodzić ci wszystkie minuty
ulubionym przysmakiem
i drapaniem za uszkiem
 
każdego poranka gdy przeglądam się w lustrze
jesteś obok i błagasz najwierniejszym ze spojrzeń -
o spacer po zielonej dolinie


liczba komentarzy: 21 | punkty: 31 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 17 lutego 2019

Villanella z echem

poznałam kogoś z zaraźliwym śmiechem
drętwych smutasów wolę mijać łukiem
radość dociera roznosi się echem
 
zły humor warto załagodzić lekiem
pokrywki w kuchni nie spadają z hukiem
odkąd znam kogoś z zaraźliwym śmiechem
 
za oknem plucha blask słońca na krechę
i w optymizmie widać sporą lukę
lecz radość Bruna roznosi się echem
 
jeśli prelegent dyrdymały klepie
rozwleka zdania coraz bardziej głupie
ktoś z dala krzepi zaraźliwym śmiechem
 
kiedy sąsiadka z łysawym czerepem
bluzga na schodach a nad głową tupie
to radość Bruna roznosi się echem
 
gdy spojrzysz w lustro cała się telepiesz
pryszcze na twarzy czemu nie na dupie
podbiega Bruno z zaraźliwym śmiechem
wielka psia radość roznosi się echem


liczba komentarzy: 21 | punkty: 14 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 31 grudnia 2018

Villanella z przymrużeniem oka

znajome nuty niesie wiatr
wysłuchanej do cna pościelówy
gdzie są chłopaki z tamtych lat
 
z przydługą grzywą Gośki brat
pies na przeboje z parapetówek
znajome nuty niesie wiatr
 
pełni fantazji słodkich wad
chociaż w teksasach resztki ze stówy
hojne chłopaki z tamtych lat
 
dyżurny goździk śmieszny kwiat
usta pralinki oczy żarówy
wyznana niesie z echem wiatr
 
choć ich na fejsie często brak
bo obce są im drętwe szpanówy
wołam chłopaków z tamtych lat
 
 
opuśćcie fotel złapcie fart
to przecież życie nie nasiadówa
znajome nuty niesie wiatr
bądźcie chłopcami z tamtych lat
 
Szczęśliwego Nowego Roku życzę dziewczynom i chłopakom z Trumla!
 
 
 
 
 


liczba komentarzy: 21 | punkty: 12 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 16 stycznia 2018

Wodzirej

musisz w uciechach zachować umiar.
zawsze w dzień święty łożyć na tacę,
bo władzę dzierży - kacyk z torunia!
 
handel w niedzielę, gorszy niż dżuma,
odejdzie w niebyt - ojczulek każe,
głosiciel zasad - kacyk z torunia.
 
nie będzie nam tu rządzić komuna!
niech sobie stworek bez mózgu płacze,
ochrzci go w chwale - kacyk z torunia.
 
wiwat hubertus – krzyczy jak furiat -
myśliwi górą, lasy są nasze!
czciciel dziczyzny – kacyk z torunia.
 
dobrych polaków rozpiera duma.
za słuszne marsze zmawia wciąż pacierz,
wypchany złotem - pajac z torunia!
 


liczba komentarzy: 21 | punkty: 15 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 13 grudnia 2017

nirodha

czy masz takie dni, w których
chciałbyś już nie być
sobą
 
 
czasem wolałabym być
jesiennym liściem
doznać tylko siły wiatru
czułości słońca
i nie czekając na jutra
rozkruszać się pokornie
bez czucia
 
mogłabym też być
gwiezdnym pyłkiem
w godzinie perseidów
mamić blaskiem
z dala od ziemi
ślepa na ludzkie oczy
głucha na odgłosy
w końcu
rozpaść się gdziekolwiek
bez wiedzy że byłam


liczba komentarzy: 21 | punkty: 14 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 23 lipca 2017

Przyśpiewki na niedzielę

pewien mądry człowiek wciąż powtarzał - motłoch
rozpoznasz po czynach prawdę wdepcze w błoto
za kilo ochłapów wszystko zrobić zechce
siano nosi w butach bo za osłem drepcze
 
oj, dana, dana...
 
rosną znów w potęgę damy powiatowe
przyssane do koryt wierne ojczulkowi
brzydkie jak sam diabeł lecz za to pyskate
obsadzają biura swatem wujem bratem
 
oj, dana, dana...
 
znane dzieci kwiatów - Marek oraz Rysiek
czciły kiedyś wolność i słodką marychę
pierwszy tańczy z lachą drugi dźwiga wory
wspierają atrapę w miesięczne nieszpory
 
oj, dana, dana...
 
słuszna telewizja - brzmią sukcesów echa
w rodzinie Zachlajskich dziesiąta pociecha
Zbyszek sprawiedliwy kwitnie gospodarka
tłum zdrajców przed sądem na ulicach w parkach
 
oj, dana, dana...
 
popatrz drogi widzu - tam same staruszki
choć niektóre w mini sprawne mają nóżki
kopią walą z werwą leżąc przy zasiekach
niezłą mają krzepę wdowy po ubekach
 
oj, dana, dana...
 
brzytwa w rękach małpy nie najlepiej wróży
do obcięcia skrzydeł może się przysłużyć
wrogie siły padną ciemny lud na przedzie
lecz kiedy zmądrzeje do Tworek powiedzie
 
oj, dana, dana...


liczba komentarzy: 21 | punkty: 11 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 10 marca 2012

Kaziu - zakochaj się!

 
gdy wiosna na dobre się ziści
w powiewach świeżości się kulasz
a mikry promyczek znad liści
- do dłoni chcesz czule przytulać
 
gdy ptactwo bez przerwy trajkocze
najczystszą ze wszystkich melodią
to uśmiech rozdany ochoczo
 - wiośnianą radością chcesz objąć
 
gdy dziewcząt błękitne spojrzenia
z błękitem spod chmurek zbratane
a włosy słońcami się mienią
 - to znów się zakochasz na amen
 
 
gdy zewsząd świat głaszcze zielenią
kwiatami częstuje nieśmiało
dziewczęta od blasków pięknieją
- zza drzewa wyłania się amor
 
Wszystkim Panom Trumlowiczom  -  życzę wiosennych powiewów!


liczba komentarzy: 20 | punkty: 20 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Non-sens, Villanella z Muzą, bliżej ciągle dalej, rewanż, Czarna dziura, Wiadomości, czyli koń by się uśmiał albo zapłakał, Endorfiny Haliny, Na Sarmatę czy na Kim Una?, w koło Macieju, Przystań, nirodha 2, Niezborność, horror z czarną kiecą w tle, Villanella z echem, Rankor, Villanella z przymrużeniem oka, Villanella rzewna, Pielgrzymi, Pestki, A kysz!, I komarzyce jak wampirzyce, oćma, bez znieczulenia, Dobrodziej, Poranek, Limeryk z ostatniej chwili, Villanella na cztery łapy, Wodzirej, Durna Maryla, nirodha, O(d)puszczenie, A gazda nazywał się Bujok, Niejedna, Przyśpiewki na niedzielę, Villanella Mammina, kiedyś, Ząbkowanie, zakłócenia, krótki fim z tonami słońca, schyłek, A w Skolimowie jesień coraz krótsza, Remake, Genom dwubiegunowy, znowu w lesie (bajka na dobranoc), Bez słów, GAD, Kapłan, zostań, limeryk ułomny(ej), Och, Ziuty!, nie dziękuj na zapas domniemanym bogom, Za - duszki, haiku wyb(i)orcze, haiku empatyczne, Vilanella z laską, Gniazdo, Cudnie (bez czasowników), jest cudnie!, Fatamrugana, a bóg pruje ściegi, bajorko, zaćmienie, na spodzie przedwakacyjnych snów, niedopatrzenie, matce, a stopy miała jak Kopciuszek, nie dorasta mu do pięt, Barejanella, Vilanella z jajem, grunt to tupet!, harcerzyk, słodki ptak młodości *, Błękitnella, nenufary nad Soliną, czyżby do nieba?, spokój znajdziesz w ciszy (2), "masz takie oczy zielone", spokój znajdziesz w ciszy, skomlenie, figlarny anioł, żona Cichego, gdy sznur za słaby, bestia, zaprosiłeś mnie do przyjaciół, Jasna Polana powoli zmierzcha, granatowo-białe wypustki, naszyjnik, A co - nie mogę? (drabble 4), uwierzyłam, rozbrat, Dziadunio, Bez gorsetu, każdego roku na ulicy Wielkanocnej, ersatz, Podkolorowanie, Przedostatnia stara panna, Miał na imię Czaruś, odrobina miodu wśród brei z manny, A niech (ktoś) to licho porwie!, Skandowanie po ka - to - li -cku, Echo, nie pamiętam, czy wtedy padał deszcz, niezbadane są wyroki, Modlidło, nie żałuje niczego, portret naszkicowany, rosyjskie miewam sny, de gustibus non est disputandum, to se ne vrati, kolekcja, Małe jest piękne!, dwanaście godzin z życia marchwiowej, utrwalona na fotografiach, rytuał, gotowe na wszystko czyli rzecz o babskiej przyjaźni, minus dwadzieścia, maligna, wstręty, "Niech żyje bal", tylko " młodość uśmiecha się bez powodu", "najpiękniejsze jest to, co jeszcze nieskończone", z pierwszych szelestów stronic, Ostatni będą pierwszymi, femme fatale, o tym, co mówiła babcia, marzenia malarki, rozmyślania zgryźliwej, Tylko on!, przejście, hieny, modliszki, czarne wdowy*, ***, konkubina, kreacje, cyrk, Wynurzenia nad grobowcem, Schody do Niego, Pokażę wam figę z makiem, swąd przypalonej padliny, Dziwak, Radosnego Alleluja!, myśli jak koty - najczarniejsze w nocy, Kaziu - zakochaj się!, babski comber, skazani na ciszę, całe życie kobiety, Po omacku, Ukarany, Babuniu, Aż trudno uwierzyć, Przykurzony anioł,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1