30 października 2012
30 października 2012, wtorek ( w każdym śladzie )
rzepakiem zółtym majowym
nieskromna a doskonała
bez ram szłaś trzymając mnie w dłoni
całego kiedy ufałem
uwielbiając bez konsekwencji
nie mogłem uwierzyć
że to właśnie ja
dowodziłaś każdym pocałunkiem
wołaniem westchnień kradliśmy chwile
puszczając latawce
szepcząc w dwie strony nie zawiodę
bezmiar przyszłości stał pod stopami
bliżej i bliżej do przesłony świata
bez wspinaczek
wszystko kwitło
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
ais