19 lutego 2013
19 lutego 2013, wtorek ( nic a nic )
pamiętam cię jeszcze pełną pasji tak naturalnie namiętną
o zmysłach które nie znały granic
skrywając skarby skąpy podkoszulek działał na wyobraźnię
a ja nie mogłem w nocy spać
poszarpane dżinsy na nogach martensy na przekór matce
piekielna pomiędzy ziemią a niebem udowadniałaś światu niezależność
zwariowana z niesforną grzywką zbierałaś pocztówki z jamesem deanem
pokusa wzbijała ptakami nad stawem spacery po horyzont
łabędzie karmiłaś uśmiechem
to właśnie tam zrobiliśmy pierwszy krok w nieskończoność
budując schody do nieba słowo stało się ciałem
minęły lata a czas nadal się nie liczy miłość puka kolejny raz
nie zmieniłaś się
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw