20 grudnia 2012
20 grudnia 2012, czwartek ( na dzień dobry )
rozbici o fale prognozami nie podlegającymi korektom
w przeciwieństwie do rozwagi nie przeszkadzamy innym
w pośpiechu irracjonalni łapiemy słońce w płuca
zakazanymi obrazami malując bezgraniczne granice
które usiłujemy przekroczyć nie bacząc na kwaśne deszcze
ziemia stała się wielkim szpitalem w ogrodzie alternatyw
leczącym pestki z owoców jedynie ty wciąż ciepła tak pewnie
że wchodzę bez zastanowienia
a żar nas otacza głodny jem tylko ciebie zostawiam ślady
na podbrzuszu definiując wrzenie krwi naszą tożsamość
wszczepiam pod skórę by dać ci świadectwo na to
że bez antywłamaniowych drzwi które nie przepuszczają pukania
możemy współistnieć nawet rozbici o fale
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta