5 listopada 2012
5 listopada 2012, poniedziałek ( zanim stanę )
kiedy wyblakłe listy
jak spadające gwiazdy wołają o miłość
w kuflu piwa spijam pianę z krwi goryczy
napisz mi wiersz
taki któy chciałbym wyjąć z szafy
gdyby twoje sukienki potrafiły pisać
cały w czekoladzie
z dowartościowaniem tulącym ego
na fali spotkań
gdzie dotyk formuje świty
płonąc z otwartymi ramionami
potem spójrz w niebo
tam przyszłość nad nami nadąża za przenośnią
a ciemność na dobranoc
odzwierciedla głód ćmy w świetle lampy
napisz mi wiersz
taki który chciałbym zamknąć w szafie
by w sukience mini
zawsze pod ręką na wypadek burzy
w zasięgu ciebie
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt