12 listopada 2012
12 listopada 2012, poniedziałek ( no to siup )
męskie fantazje rozbita szklanka
z szuflady wyciągam niepokoje
ostatnie do połowy puste spaczone na lata
upadkiem nie do końca
pogodzonym z losem
pustka ubrana w liny na mózgu
tyle jeszcze chciałem ci powiedzieć
wiem to moja
wina byłem niewystarczająco
teraz na otarcie
z siódmego piętra rzucam serpentyny
udaję że to latawce
nie odpowiadają
zbiór bezgranicznie pusty powracam do stołu
chociaż on pozostał
na miejscu jak tu ładnie męskie fantazje
johny walker
i rozbita szklanka
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt