16 października 2012
16 października 2012, wtorek ( ramiona )
ty wiesz że
psom rozjechanym na trasie już nic nie pomoże
ale my mając po drodze
możemy się przecież przeprosić
niekoniecznie przez wizjer ot tak zwyczajnie
akumulacją słów dotykiem który powie wszystko
już na początku na cztery czwarte
małymi obietnicami w oknie na północ
gdzie słońce zachodzi prosząc o jeszcze
wystarczy płomień
na wysokość chleba ukształtowane pojęcia
i glina z której wspólnie ulepimy kołysanki
nieumiarkowane w melodii i przytulaniu
a wszystko po to byś mogła bezpiecznie zasypiać
kiedy są dla ciebie
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Atanazy Pernat
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro
16 kwietnia 2025
Yaro
16 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
16 kwietnia 2025
Eva T.
16 kwietnia 2025
sam53
16 kwietnia 2025
Misiek