8 października 2012
8 października 2012, poniedziałek ( zbrodnia )
chociaż szum skrzydeł wciąż przypomina o niebie
samotność jak kot spada na cztery łapy
sens bezsensu
zagnieżdżony w domu zbudowanym na piasku
uwidacznia marzenia w akordach tęsknoty
słyszalnych jedynie pośród przebudzeń
wyrwane siłą z czaru tulipanów
spadają na łeb na szyję
z krawędzi czasu gdzie na wyspie żalu
bezradność jest nieuleczalna
wręcz
doskonała
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski