25 listopada 2013
W Tomaszówce
od frontu rozciągnięte sieci
pełne słonecznych łusek
wypędzanie komarów słomkowym kapeluszem
bezowocne jak poganianie wiatru
by koszule szybciej schły
w ten upał burek przeżuwa trawę na deszcz
babcia obrała ziemniaki dla całego pułku
będą z zsiadłym mlekiem
potem w kusych sukienkach
pobiegniemy nad rzekę
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek