4 sierpnia 2018
Dzieciobranie
witają się jakby o witaniu zapomnieli
babcia robiła supełki na chusteczce
ku pamięci
dziadek wychodził przed szereg
by kraśne dziewczyny piszczały
kolejne lata skrobały w drzwi
już razem
Stasinka z czarną cekinową kopertówką
stanęła pod chórem
Walery podstępem wziął ją za rękę
potem czwórka dzieci
pięćdziesiąt hektarów
dwadzieścia krów
jakoś leci
dzisiaj
włożyłam taty sweter było mi samotniej niż zawsze
babcia i dziadek poszli do piekła
chcieli dobrze
wychowywać mnie na mądrą pannę
wolałam mężczyzn z tatuażami i kolczykiem w nosie
po spotkaniach podskakiwałam by wyrzucić ich z siebie
jadłam mięso palcami i kładłam się spać w makijażu
psułam cerę
mówili że już nic ze mnie nie będzie
skończyłam pod kreską
nauczyłam się że nie wylewa się szczęścia za kołnierz
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko