29 marca 2021
Moje depresje
chwalmy nasze małe życie
Czyżykiewicz
przestraszyłeś mnie smutku porządnie
tego pięknego lata nie przekwitły dni
rzepak zaogniony kładł się namiętnie prawym zaś lewym biodrem
miałam piękne paznokcie
kształt jak dziadka
obcięłam je krótko
nie było czym wczepić się w życie
noce przejrzyste odprowadzały kochanków do siebie
zaszeptani odbici na rozgrzanych zasłonach
łamałam tabletki jak chleb
opuszczały mnie ręce
w pośpiechu na skróty
jak w poronnej gimnastyce
rankom śniły się drożdżowe bułki
mleko pełne maczany biszkopt
przy wdechu żal ironia strach
rozrywały płuca
przestałam się podnosić
wydech
25 kwietnia 2024
Bajkowyvioletta
25 kwietnia 2024
Misja z paremiąsamoA
25 kwietnia 2024
W wielkim mieściesamoA
25 kwietnia 2024
mamy szczęście żyć oboksam53
24 kwietnia 2024
W ciszyArsis
24 kwietnia 2024
Ołowiane żołnierzykiSztelak Marcin
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53