17 grudnia 2013
Na dwoje babka wróżyła
dla świętego spokoju zasypałam gruszki popiołem
broda wytarta rękawem z lata i podniecenia
przelotnie sprawdzam w lustrze czy włosy dobrze upięte
wiatr wstrzymawszy oddech wsunął słomę pod drzwi
łasy odpowiedzi przycupnął w chabrach
tymczasem dobieram sukienkę i buty
wiśnie puściły soki
wzruszam łyżką dodając cukier
nie stój tak
smagaj deszczem i pieść
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta