22 września 2013
Zachody
ciężkie mgły skraplają się na kolbach kukurydzy
pocierane nabrzmiewają w ziarnach
gorączkowe rozchylanie myśli i dzielenie na pomruki
pod parasolem z polnych dróg liczę oddechy
potem w domku na drzewie tracę warkocze
kokardki zawiązuje na nadgarstkach
odczarowanie na wypadek
gdybym chciała wkłuć się
w to miejsce
sprawdzam gotowość
* z Uczty kotów
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko