8 marca 2017
Zmiana pogody
na poddaszu z palców nie palę światła
po omacku rozbieram się z rzęs
gapie pająki rozgościły się
jakby miały nadzieje na kawałek piersi
lub kolano
a ja
nigdy tak dotkliwie nie byłam tutaj
utykam na jedną nogę
druga w czarnych rajstopach
jak sen tylko w połowie wyśniony
gdzie diabły w kątach siorbią marazm
lęk i podniecenie usta w usta
nad pępkiem chłód
pozycja ani umierać ani rodzić
w sam raz na ten niż
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch