12 czerwca 2017
Modlitwa o cud
Wtedy drżysz jak osika
na samo wspomnienie wiatru
Wiesław Uciechowski
zmiłuj się nad nami tato
zrzuciłeś ze ściany święte obrazy
kijem przez plecy
pod kolana
upadłam
po pewnym czasie wysunęłam przed siebie palec
by sprawdzić
czy ta burza ustała
źle sypiam tato
jak upity przyparty do ściany
prawie jak ty
naga i niegotowa
po co przychodzisz rano tato
szczypie
tnę skórę głowy
a krew
nie to nie jak w filmach
tak dobrze się znamy tato
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch