27 czerwca 2013
Nie kończ moich myśli
pochyleni przez niepogodę szuramy nogami
na mokrej podłodze migoczą światła jak westchnienia
przyglądamy się uważnie
by nie opuścić ani jednej śmierci
dreszcze od stóp po strach
wierzymy na ślepo że to z gorączki
nie wrócę do piersi i rąk
tam mroki garną się obłe
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro