2 february 2011

Krajobraz nadreński

Ren wylał w styczniu tego roku
zapachem smutku popielatym,
drżą drzewa pomazane szronem
sennie i smętnie, uwięzione
w kałużach rzeki.

Na niebie chmury wprost z fabryki
ciężkie od pracy robotników,
pozasłaniały nowe słońce,
to obiecane na dwa tysiące
jedenaście.

Cicha, jak dziecko, nos do szyby,
by mgły nie spłoszyć, kropel deszczu,
chodź ze mną, słyszę, załóż czapkę,
a dłonie takie masz gorące -
zresztą jak zawsze.

I nic nie musisz więcej mówić,
wystarczy, że otulasz płaszczem,
oddechem włosy moje głaszczesz,
topię się w myśli twej spokojnej,
w myśli dobrej.

Mijamy twarze mokre z deszczu,
szepczesz, że to ich dusze płaczą,
spływają ciepłem po policzkach,
bo takie wszystkie są różowe
jak płatki bratków.

Nie wiem jak mogłam przetrwać zimy,
żyć pośród ludzi i przestrzeni,
której nie można wzruszyć gestem,
chyba tam wcale mnie nie było,
a teraz jestem.


number of comments: 23 | rating: 7 |  more 

JoT Eff, 2 february 2011 at 19:54  

http://truml.com/profile/photography-detail/61567 i żeby nie było, że nie jestem romantyczna.

report |

JoT Eff, 2 february 2011 at 19:57  

Bardzo mi miło.

report |

Withkacy, 2 february 2011 at 20:38  

aż przyjemniej się zrobiło na duchu

report |

JoT Eff, 2 february 2011 at 20:44  

a to autorce znowu jest milej.

report |

Gabriela Kuźma, 2 february 2011 at 20:40  

a to się nawet rymuje trochę :) b. ładnie

report |

JoT Eff, 2 february 2011 at 20:44  

kochanie, to jest regularna dziewiątka z dopowiedzeniem, a ty mi tu wyskakujesz z "nawet" :))

report |

Gabriela Kuźma, 2 february 2011 at 20:44  

a-cha 0_o to są jakieś regularne dziewiątki?

report |

JoT Eff, 2 february 2011 at 20:46  

jest, ale lepiej pisać na słuch, o czym dobrze wiesz.

report |

Gabriela Kuźma, 2 february 2011 at 20:49  

a niech to, zagięłaś mnie :P a czy ta regularna dziewiątka ma jakąś inną nazwę jak szarada albo cuś?

report |

JoT Eff, 2 february 2011 at 20:56  

licz na paluszkach do dziewięciu. ten wiersz prosi się o strofy safickie, ale nie podołałam jedenastu sylabą, piszę na słuch.

report |

Gabriela Kuźma, 2 february 2011 at 20:59  

ale wyszło fajnie :)

report |

q, 2 february 2011 at 21:42  

Piękny! Perła! - (...) ,,tak bardzo chciałbym zostać kumplem twym" ... ;)

report |

Wanda Szczypiorska, 2 february 2011 at 22:16  

Wyobrażam sobie jak On się cieszył z tego wiersza

report |

Wiktoria Danielewicz, 2 february 2011 at 23:59  

popadłam w zadumę po przeczytaniu...

report |

Darek i Mania, 3 february 2011 at 00:22  

wreszcie spotkałem dzisiaj wiersz ,który chciało mi się czytać z przyjemnością więc zamiast się rozpisywać pozwolę sobie tą przyjemność powtórzyć

report |

Jarosław Trześniewski, 3 february 2011 at 00:42  

Znam , przepiękny, i lubię takie klimaty:):)

report |

Nesca, 3 february 2011 at 03:15  

Wiersz rewelka, a zakończeniem to już totalnie mnie kupiłaś:)

report |

JoT Eff, 3 february 2011 at 11:26  

Bardzo sie ciesze, ze i w tej formie sie znalezlismy. Wszystkim bardzo dziekuje. Nie robie tego z osobna, bo ta czcionka mnie wkurza.

report |

Waldemar Kazubek, 4 february 2011 at 01:08  

Żeby nie było, że tylko kadzę - tutaj koleżanka zwyczajnie, po babsku, przynudza.

report |

JoT Eff, 4 february 2011 at 15:12  

To ja się wzbijam na wyżyny impresji, żeby móc, chociaż jeden wiersz pokazać mojemu Peterowi, a tu taki afront mnie spotyka :))

report |

Waldemar Kazubek, 4 february 2011 at 16:52  

Trzeba było pokazywać Peterowi a nie Waldemarowi!

report |

JoT Eff, 4 february 2011 at 16:56  

wiesz co, jak już pisałam ten komentarz, to spodziewałam się takiej odpowiedzi :) a tak się krótko znamy :))

report |

Waldemar Kazubek, 4 february 2011 at 17:11  

Rozłożony na czynniki pierwsze mogę oto zamilknąć :((

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1