13 march 2011

kolor dzieciństwa

kiedy Jolka mlaska, zapominam
oddychać.zawsze byłam dziwna:
oddzielam kaszę od sosu, taka mała 

zemsta świetlicowej na córce komunisty: 
nałożyć jedno na drugie, wymieszać, podać 
wrzące, a (tylko) Jolce dać possać iryska. 

na razie mam za długie ręce, nogi, 
włosy obcięte za krótko, wciśnięte okulary 
głęboko w kieszeń. wstydzę się. i jeszcze

urosną mi piersi, i zostanę jak one,
kolejną suką z cieczką. zjeżdżamy 
na sankach przy kurnikach. 

mała górka, jedno ostrze. metal. 
znowu szpital. mama płacze. to, co 
pamiętam rzadko bywa mało czerwone.

z cyklu  "z Jolką"
http://www.supershare.pl/?d=5798F6CC2
czyta Wanda Szczypiorska


number of comments: 13 | rating: 2 |  more 

Jarosław Trześniewski,  

Jo ,kolejna perła do cyklu. Bardzo.

report |

Laura Calvados,  

fantastyczny tekst, uwielbiam tak prowadzoną narrację. no i dzieciństwo... moja rzecz, Jo!

report |

JoT Eff,  

Bardzo Wam dziękuję.

report |

Wanda Szczypiorska,  

http://www.supershare.pl/?d=5798F6CC2

report |

JoT Eff,  

za każdym razem wzruszam się. To niezmienne. Czyta pani, pani Wando wspaniale. Ale to już wiemy. Dziękuję, dziękuję.

report |

JoT Eff,  

Pani Wando i tak jak pani przeczytała " jeszcze jedną suką z cieczką" /to jest mistrzostwo świata, bo przeczytać czyjś wiersz tak jak go napisał autor potrafią tylko nieliczni. Jak to się stało, że nie jest pani aktorką?

report |

Wanda Szczypiorska,  

Nie umiem śpiewać. Byłam szkolną recuytatorką

report |

JoT Eff,  

podobno każdy umie. serio. to kwestia nauki, kwestia dobrego nauczyciela.

report |

JoT Eff,  

Świętej pamięci Kwiatkowskiej też odbierano prawo twierdzenia, że umie śpiewać. Tak mi się (jakoś) przypomniało.

report |

Rebeka Sowa,  

czytałam w myślach, po cichu , pod nosem, na głos, posłuchałem z głosem Wandy. "najpiękniejsza w poezji jest proza" ;)

report |

JoT Eff,  

to pierwsza wersja napisana tego wiersza. Ten utwór bardzo ewoluował. Gdzieś go mam w nowej odsłonie. Ale nie wiem gdzie :-) Jak znajdę to wkleję pod tekstem. Dziękuję za czytanie Rebeko. Bardzo dziękuję wszystkim, oczywiście.

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1