6 may 2011

To jest miłość

To jest Klara. W siódmej klasie zachorowała
na schizofrenię. Dziś wygląda jak staruszka. Uśmiecha się
do mnie. Mówi, że przypominam dziewczynkę z podstawówki,
z którą chłopcy zamykali się w sali i musiała uciekać oknem.
Klara nie może wiedzieć. Kiedy uciekałam, spędzała czas
w szpitalach. Myślę sobie, może Klara jest Bogiem.
 
To jest Marek. Marek jest niewidomy. Już jako chłopiec
pieścił opuszkami płatki kwiatów i nazywał je po łacinie. Dzisiaj
jest ogrodnikiem. Uśmiecha się do mnie. Uśmiecha się do Klary.
Mówi, że pachnie jak lewkonia długopłatkowa. Czuję przyjemny
zapach maciejki. Rozchodzi się z każdym ruchem Klary,
zaraz po tym, jak Marek dotknął jej dłoni, na dzień dobry.
Myślę sobie, może Marek jest Bogiem.


number of comments: 96 | rating: 36 |  more 

Kasiaballou vel Taki Tytoń,  

bardzo mi się - nietuzinkowo :)

report |

Kasiaballou vel Taki Tytoń,  

parcie i słowoskurcze, no kurcze - tego się nie da powstrzymaaać ;)) czytam i jest o.ki.

report |

JoT Eff,  

Dziękuję Kasiu za miłe przyjęcie wiersza, poprawiłam już edycję :)

report |

Krzysztof Kaczorowski (papayaii),  

O Bogach i Bogini słów się nie wypowiada, milczy się i czci...

report |

JoT Eff,  

nie wiem jak to mam rozumieć.

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Bardzo fajny wiersz. Wszyscy nosimy Go w sobie:)

report |

JoT Eff,  

Dziękuję.

report |

Wanda Szczypiorska,  

'Myślę sobie, może Klara (Marek) jest Bogiem.' Bez tego zdania w obydwu zwrotkach było by zapewne znacznie lepiej. To zdanie jest w oczywisty sposób fałszywe, odbiera tekstowi naturalność i lekkość

report |

JoT Eff,  

Oczywiście, cenię sobie Pani zdanie, ale pozwolę się z mim nie zgodzić. Wydaje mi się, że to zdanie jest najważniejsze w każdej zwrotce.

report |

Wanda Szczypiorska,  

Bez tego zdania nie ma wiersza, ale ile na tym tracą obydwie postacie? Pewno nie chciałyby być Bogiem. Uważałyby, że to jednak zbyt pretensjonalne.

report |

Darek i Mania,  

i ja też tak myślę ( myślę że Bóg jest w każdym człowieku ale człowiek ten czy inny nie jest Bogiem i choć to jest w wierszu wątpliwe -"może" to jakoś reformatorsko wygląda ) wiersz ładny i taka mała korekta wyszłaby mu na dobre

report |

JoT Eff,  

wiecie, co, ale coś mi zaświtało, będę kombinować, żeby był i Bóg, i wiersz :)

report |

Darek i Mania,  

myślę sobie ,może w Marku ( Klarze) jest Bóg ---może tym tokiem myślowym

report |

JoT Eff,  

nie, nie to by było zbyt oczywiste. Podmiot liryczny, będąc świadkiem rozkwitu, zaczyna wierzyć, więc tak być nie może. Twoja propozycja sugeruje, że w nich jest Bóg, a nie że w ogóle jest.

report |

-,  

Proszę rozważyć myśl swoją pierwotną, co do Boga w tym wierszu, jako że zdaje się ta myśl być najwłaściwszą dla całej idei. Bóg towarzyszy cierpieniom, jest cierpienia nieredukowalną częścią, manifestem autoryzowania skutków w człowieku. Autorka umieściła Boga we właściwych miejscach - zapobiegliwie, aby w swoisty sposób chronić swoich bohaterów. Ogromnej wrażliwości potrzeba by przynieść walizkę z wierszem dla czytelnika, i nie zrazić go znaczeniem z podwójnego w tej walizce dna.

report |

JoT Eff,  

Saro, uchwyciłaś sedno, najwięcej zdaje się Boga w znoszeniu cierpienia, przez dotkniętymi kalectwem.

report |

Withkacy,  

Bardzo dobrze podany, chłonę całym sobą jak jest.

report |

JoT Eff,  

dziękuję, Witku.

report |

P,  

podoba mi się, bardzo, delikatnie prowadzone słowa, nic na siłę - jedyne co to trochę za dużo razy "klara" pojawia się w pierwszej części.

report |

JoT Eff,  

Fakt jest jej dużo, ale prawie tyle co Marka, jest też dużo innych powtórzeń, ale pomyślę, gdzie by tu zredukować.

report |

Szel,  

bozzz Joasiu co to jest!! pierwszy raz cie skrytykuje, doskonaly temat na opowiadanie, ale jako wiersz to kompletna porazka, zdradz mi tajemnice, czemu maja sluzyc te liczne powtorzenia?

report |

JoT Eff,  

nie wiem, szel, chyba się starzeje i mam kłopoty z koncentracją, a one mi pomagają. Zresztą zawsze powtórzenia były moim ulubionym środkiem stylistycznym. Stąd tyle Jolki w Jolce na przykład.Poza tym wiersz niepierwszej młodości i chociaż po retuszu, to jednak go podszlifowałam.

report |

Szel,  

przed chwila czytalam wiersz Kasiblu,rzuc na niego okiem, jest jakby opowiadaniem moze sprubuj tego kierunku? bo tu zapewniam cie bladzisz... poczytalam teraz komentarze..i hmmm dziwie sie ze tak pochlebnie oceniono wiersz? a Jolki sa swietne...:)))

report |

JoT Eff,  

szel - pewnie błądzę, ale ja ten wiersz napisałam kiedyś jak to się mówi z buta - teraz tylko wymieniłam parę słów na ładniejsze - moim zdaniem i o ile wyrzuciłam mnóstwo napisanych wierszy po drodze do kosza, tego jestem pewna, że jest git - dla mnie oczywiście.

report |

Szel,  

masz takie swietne pioro, ze akurat od ciebie mozna wymagac o wiele wiecej..niz od gimnazjalistki:P oczywiscie ze widze tu i piekne frazy...ale nie moga przeciez robic za caly wiersz!

report |

JoT Eff,  

Szel, to jest tak, mnie się ten wiersz wydaje dobry - skoro przetrwał, a jak Państwo mogli zauważyć, ciągle coś wycinam, mimo niejednokrotnie pozytywnej opinii. Wiem, że napisany jest w stylizacji elementarza - takie To jest Ala. Ala ma kota. Kot jest biały. Takie było celowe i pierwotne zamierzenie, bo wiersz jest elementarny w moim rozumieniu.

report |

JoT Eff,  

Mogłam się zagalopować w tej stylizacji. Nie należę do autorek, które są zachwycone z tego, co z pod ich piór wychodzi, bo ciągle szlifuję warsztat, by jaśniej pozbyć się tego, co we mnie zalega i znaleźć tym samym wśród czytelników wspólnotę (dlatego je wklejam tu i ówdzie). Dziękuję za wiarę w moje możliwości szel.

report |

Szel,  

chyba sama sobie zlozylas najlepsza krytyke:) nie bylo moim zamiarem ci szkodzic, ale wiem ze podchodzisz do swoich wierszy powaznie i nalezy ci sie rzetelna opinia, oczywiscie moglam powiedziec to jest super!!!!!!!!!!!!!pisz tak dalej, ale w ten sposob bym cie chyba wprowadzila w bledna uliczke! _cieplucho Joasiu:)

report |

JoT Eff,  

Dzięki. Oczywiście, że podchodzę poważnie jak i do wierszy, tak jak i do krytyki. Wiem, ze ten wiersz jest ryzykowny i balansuje, myślałam, że jednak mi się udało utrzymać na linii.

report |

JoT Eff,  

upss nadal wydaje, ale Twój komentarz nie pozwala mi od niego odejść :)

report |

Szel,  

a dziekuje ze sie nie obarzilas:) ja majac tyle pozytywnych komentarzem pod swoim wierszem co ty, wpadlabym zwyczajnie w szal, gdyby ktos sie mnie uczepil tak jak ja ciebie...no ale ja nie przywiazuje zbyt wielkiej wagi do swoich wierszy..pisze je tylko dla rozrywki:)

report |

JoT Eff,  

a ja czym więcej komentarzy pozytywnym tym bardziej chowam się w sobie, zdając sobie sprawę z istnienia tylu pięknych i naprawdę rewelacyjnych wierszy, które czuję, mogłabym się pod nimi podpisać, ale ich nie napisałam.

report |

JoT Eff,  

co do obrażania, to obrażam się wyłącznie na komentarze typy " to, że masz duże cycki i tyłek, to nie znaczy, że możesz mówić do mnie Ty" - cytuje z pamięci, mogłam coś przekręcić, ale taki był mniej więcej sens.

report |

Szel,  

az taka skromna to nie jestem,i mnie mozna czasem znalesc dobry wiersz:) a w komentarzach lubie sie odkrywac, widac typ szelki tak ma:) wiesz co! forma pan w sieci,zwlaszcza na literackim portalu, jest dla mnie obelzywa,tu przeciez wszyscy bez wzgledu na wyglad i wiek jestesmy kolegami!!

report |

JoT Eff,  

A ja mam chyba tylko dwa wiersze, w których już nie będę grzebać i które uważam za skończone to Wujek Chlebny i Trzecia.

report |

Withkacy,  

Mnie nie zależy na przyjaźni portalowej, bo każdy może być tu wielki i tym kim nie jest, to prawda. Nawet gdyby ten wiersz był pisany piórem gimnazjalisty to dla mnie jest ZQB być może mam umysł na poziomie gimnazjalisty, nie dbam o to a Joanna nie jest moją koleżanką i nawet nie wiem czy by chciała nią być, co nie zaprzecza, że wiersz w swoim rodzaju jest wyjątkowy.

report |

Szel,  

a mi zalezy Panie Witku na twojej przyjazni:P a swojej opinii co do wiersza i tak nie zmieniam:))))

report |

Withkacy,  

skoro nie przeszkadza Ci za kolegę gimnazjalista, to ja tym bardziej nie mam nic przeciwko temu ;)

report |

Szel,  

hihi...mozesz byc nawet profesorem zwyczajnym, i tak sie ciebie nie ulekne:)))))

report |

agnieszka_n,  

Wyjątek potwierdza regułę;)...a młodzież jest bardzo wyrośnięta i szybko dojrzewa :) ;D

report |

JoT Eff,  

Witkacy jest mi bardzo miło, że wiersz bez względu na koleżeństwo Ci się spodobał:) Mnie się też podoba, wiem nie jestem obiektywna :)

report |

agnieszka_n,  

Niesamowity wiersz. Tyle w nim emocji. Nie przeszkadzają mi powtórzenia. Dzięki nim tekst znacznie bardziej działa na zmysły i wyobraźnię, podkreślają siłę i wartość uczucia Klary i Marka.

report |

JoT Eff,  

Agnieszko, bardzo dziękuje.

report |

Natali,  

czytam wiersz, jakbym oglądała ręcznie tkaną piękną koronkę - słowa: "Czuję przyjemny zapach maciejki. Rozchodzi się z każdym ruchem Klary,..." przywodzą na myśl osmogenezę - świętość pachnie liliami

report |

JoT Eff,  

o jak się cieszę, że wywołałam pożądane skojarzenie. Dziękuję Natali.

report |

Jarosław Trześniewski,  

Joasiu śp. Anna Kamieńska napisała" Kalectwa nasze są droga do Boga". Utrafiłaś!

report |

JoT Eff,  

dziękuję, Jarku.

report |

Mirosław Ostrycharz,  

Po "Wiem co to miłość" to drugi Twój wiersz, który mnie trafił centralnie w sam środek. Proza w Twoich wierszach to czysta poezja.

report |

JoT Eff,  

Bardzo mi miło. Bardzo lubię siebie w tych wierszach, są z krainy łagodności, są owocem sentymentalnych nastroi.

report |

dintojra,  

Cóż za niewysłowiona lekkość pióra.

report |

Waldemar Kazubek,  

A ten wiersz akurat przeszedł sobie obok mnie, Królowo.

report |

JoT Eff,  

A ja mam do tego wiersza osobisty sentyment, ale rozumiem, nawet się nie dziwię.

report |

JoT Eff,  

nawet nie do wiersza, a postaci z niego.

report |

Jerzy Woliński,  

Jarek i Witkacy b. trafnie go skomentowali, nie ma co tu w podtekstach mieszac z teologią:)

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Tak! Dobry tekst przywołujący przypowieść o człowieku, psie i kocie.

report |

Rita,  

Strofa o Klarze mnie oszołomiła

report |

Gabriela Kuźma,  

nie widzę przesłania... mogę się domyślać co chciałas przekazać ale ja po przeczytaniu wiersza zostałam z zapytaniem "no i...?"

report |

JoT Eff,  

no i może nie warto być racjonalistą.

report |

Lacallut,  

Kiedyś oglądałem taki film (produkcja Bliski Wschod) o chłopaku, który nauczył się czytac brailem i czytal z kamieni na dnie jeziora, z kory drzew z kwiatow. To byl dobry film. Fragment wiersza przypomnial mi go.

report |

JoT Eff,  

Bardzo mi miło.

report |

Perelka123458,  

Bardzo mi się podoba Twój wiersz... Jest taki prawdziwy:)

report |

JoT Eff,  

dziękuję.

report |

damian klekowicki,  

moim zdaniem to nie jest wiersz zasługujący na pierwsze miejsce tylko na 5.

report |

Xenea,  

przepraszam, ale to idiotyczny komentarz. Winisz za pierwsze miejsce autora?

report |

JoT Eff,  

moim też, ale to nie moje zdanie o tym decyduje, Damianie.

report |

Bogna Kurpiel,  

Skoro Bóg stworzył nas na wzór i podobieństwo swoje to Klara i Marek mogą być metaforycznie Bogiem. Uchwycona inność w pięknym stylu. Pozdrawiam:)

report |

JoT Eff,  

Bardzo dziękuję.

report |

Darek i Mania,  

znowu zaczytałem się w tym wierszu wypatrując nowego utworu .. stęskniłem się za Jolką i Joanną Fligiel ( czyżby to zmowa i urlop z Kazubkiem ?;) )

report |

JoT Eff,  

Darku, Ty mi zwyczajnie wyślij adres, a ja wyślę Ci książkę.

report |

Waldemar Kazubek,  

Fligiel na urlopie z Kazubkiem, to by dopiero był skandal!

report |

JoT Eff,  

że też tu nie ma opcji "lubię to" - zaraz był zostawiła do komentarza Waldka.

report |

Darek i Mania,  

miałem na myśli Wasze ostatnio skąpstwo na trumlu ;) to ja już wysyłam a może moja ulubiona poetka z książką wyśle siebie i jolkę to byłby dopiero raj ;) :) ( z góry dziękuję - ale nagroda mnie spotkała i to na koniec roku szkolnego :))

report |

X,  

wiersz mi sie podoba i fakt ze wywolal tyle komentarzy rowniez. Co do stylistyki staje po stronie tworcy, lubie powtorzenia gdy sa zamierzone i poteguja przekaz. Podoba mi sie rowniez zwarta interpunkcja. Najwazniejsza jest jednak historia - ciekawa historia stworzy interesujacy wiersz i takoz opowiadanie. Szukanie boskosci w istotach ludzkich ktore sa na swoj sposob jedyne - to czysty humanizm, podkresla czlowieczenstwo! Swietny wiersz :)

report |

JoT Eff,  

Bardzo mi miło. Dziękuję.

report |

---,  

fajna opcja z tymi rankingami, jak się nie ma ochoty po omacku czytać (zapach w necie jeszcze się nie przenosi) refleksja moja - każdy jest w jakiś sposób Bogiem

report |

---,  

dopiszę - dopiero teraz zauważyłam tytuł, nie przyciągnąłby mnie, a byłoby szkoda

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Wzruszające. I taka tez może być miłość... Najważniejsze, że oni są dla siebie najważniejsi...

report |

JoT Eff,  

Bardzo przepraszam, tak rzadko tu zaglądam. Bardzo dziękuję za tak miłe przyjęcie Klary i Marka,

report |

Darek i Mania,  

a ja tu bardzo często wracam - pamiętam jak na początku nie bardzo mi ten zapis się podobał -teraz z czasem to coraz bardziej go lubię :)

report |

JoT Eff,  

a ja tak rzadko, że nawet znikają w Trumla w między czasie zarejestrowani :-) Dziękuję Darku, że stoisz na straży:)

report |

ezo**,  

jak to się stało, że nie zauważyłam tego wiersza wcześniej...

report |

JoT Eff,  

dziękuję za teraz. Też lubię ten wiersz, należy do nielicznych, które się nie dezaktualizują.

report |

RM,  

nie widzę tam Boga

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1