5 december 2011

kamelie

w twoim domu kwitła kamelia, olśniewała
bielą. teraz zrzuca liście. przesadzasz,

nawozisz, zmieniasz ziemię, ustawiasz
odpowiednią temperaturę i wilgoć.

wszystko o niej wiesz i nic nie możesz zrobić;
one zawsze, gdy rozbiorą się, odchodzą.


number of comments: 40 | rating: 17 |  more 

budleja,  

ładnie, z dwuznacznością w poincie:))

report |

JoT Eff,  

miło mi, że jest to jednak zauważalne - dziękuję,

report |

damian,  

No tak..:-) Cokolwiek by się zrobiło one usychają

report |

JoT Eff,  

jeśli zrzucą liście i staną się nagie.

report |

byłem...,  

To jest piękne przez to,że prawdziwe......

report |

JoT Eff,  

dziekuje

report |

Bazyliszek,  

jestes wielka i juz:)

report |

JoT Eff,  

Bazylisku ;-)

report |

Florian Konrad,  

Kropki, przecinki i średniki zwisające niepotrzebnie na końcach wersów wydają mi się zbędne. Reszta- fajna. No, może wystarczy ,,oślepiała bielą" -a słowo ,,kwiatów- jakby też do wycięcia? Ale gdzie mi poprawiać Panią, to jak grać przy Jankielu :) Ale to moje sugestie.

report |

JoT Eff,  

interpunkcje traktuje z niezwyklym szacunkiem, moze byc, ze na to ona nie zasluguje, ale ile zyskuje sie, dzieki niej przy glosnym czytaniu! Dlatego lubie wiersze z przecinkami. Taki fetysz. Mam zawirusowanego laptopa, dlatego nie moge uzywac polskich znakow.

report |

JoT Eff,  

zrezygnowalam z kwiatow.

report |

Florian Konrad,  

Współczuję laptopowi, życzę wyzdrowienia, mam nadzieję, że to zwykły wirus, nie AIDS :) jednak uparcie podtrzymuję - w tym zestawieniu -,,bielą KWIATÓW- zbędny drugi wyraz. Samo ,,bielą"- wystarczy. Ps- a dla mnie interpunkcja wisi, bo w ok. 60 procentach nie znam jej zasad, orientuję się w tym tylko, gdy ktoś z Czytelników na portalach mi zarzuci, że coś nie gra:)

report |

Florian Konrad,  

dziękuję w imieniu wiersza. teraz stał się nieprzegadany. kurde- jeśli to było za moją sugestią- dołożyłem swoją cegiełkę do wiersza P. Fligiel- to jakby wykuć swoją gębę na pomniku kogoś znanego :))

report |

Florian Konrad,  

*bo lubię i cenię Pani pisanie, oczywiście.

report |

JoT Eff,  

jestem uzalezniona od interpunkcji, duzo wierszy dyskwalifikuje, wlasnie przez jej brak. nie twierdze, ze mam racje.

report |

JoT Eff,  

Florianie, zawsze przygladam sie sugestiom, Truml wyjatkowo na to pozwala dlatego go tak lubie. Szlak mnie trafia, ze nie mam polskich znakow. I tak przyczyniles sie do zmiany. Dziekuje.

report |

Florian Konrad,  

to raczej dla mnie jest fajnie, jest ,,frajdą", iż mogę popisać i skomentować teksty osób, które w moim odczuciu piszą dobrze/ bardzo dobrze/ rewelacyjnie, osób, których prace (dzieła) warto czytać, jak choćby (wiem, przykra, tragiczna, Pani seria tekstów o Tacie) Tragiczne to. smutne. kiedyś coś napisałem o moje o Mamie, o Jej niedawnym odejściu, ale to pod względem ,,ciężaru przekazanych emocji"nie może się równać z tymi Pani głębokimi tekstami. Tak więc- wolę TRUML od kłębowiska trolli- Nieszuflady, czy innych portali, gdzie miałem nieprzyjemność wklejać swoje nieudolne teksty.

report |

JoT Eff,  

Florianie, a ja mam wrazenie, ze dopiero otwieram sie na poezje, na sztuke, wiem juz, czuje, ze artysta staje sie czlowiek dopiero, kiedy pozbywa sie wszelkich zahamowan, wiec dopiero wszystko przede mna, jestem na poczatku drogi, na samym... Nieszuflada nauczyla mnie dystansu do siebie i krytyki, i powtorzyla ze mna zasady gramatyki, troche wiec jej zawdzieczam, ale teraz jestem na etapie poprawiania, a Truml daje mi to.

report |

JoT Eff,  

a propo bolu, nikt nie powinien licytowac sie na bol jakiego doswiadczyl, ja tego nie robie, mam nadzieje, ze nie robie. Wrazliwosc tez dana nam jest niezaleznie od nas samych, tylko cierpienia funduja nam inni i my sami.

report |

Florian Konrad,  

Co do Nieszufli- popieram, ja się uczyłem na innym portalu, ale jeśli spróbuje Pani być w pisaniu bez żadnych zahamowań, to w ciągu może tygodnia, może dwóch- osiągnie poetycki goregrind- maksymalne próby zeszmacenia i zgnicia języka, osiągnie Pani nic więcej, niż gimnazjalne ,,zło"- np ,Trup rzyga mi w odbyt krwią poronionych luster". NIKT, NIKT nie idzie tą mylną droga. I WTEDY NAPISZE MI PANI, ŻE JEST ARTYSTKĄ, CZŁOWIEKIEM, BO WYZBYŁA SIĘ WSZYSTKICH ZAHAMOWAŃ? Tam już było kilkudziesięciu tekściarzy - goregrindowych- metalowców.

report |

Florian Konrad,  

Ps- nie chcę i nie śmiem licytować z Panią na ból, na złe przeżycia. Z nikim nie śmiem, nie chcę, wszelkie próby zasugerowania mi tego są złe. złe, złe.

report |

Florian Konrad,  

Rozgadałem się. Ale chciałem wyjaśnić CUŚ. czy wyjaśniłem- nie wiem. idę spać. Ameno.

report |

JoT Eff,  

piszac o pozbyciu sie zahamowan, do glowy mi nie przyszlo , ze moglabym pisac o fekaliach lub rzucac przeklenstwam.

report |

Florian Konrad,  

to dobrze, bo w dzisiejszych czasach wiele, w zasadzie wszystkie mury, bariery poezji już padły, w tym mury- tabu wulgaryzmów, obsceny, seksu itd. Już nie ma czego łamać.

report |

JoT Eff,  

co do licytacji to ja nie pisalam tego w formie zarzutu jak odebrales, ale ze JA nigdy bym nie powiedziala, ze wiecej wycierpialam.

report |

Florian Konrad,  

to jeszcze lepiej, bo tylu głęboko durnych grafomanów podczas mojej obecności na trumlu- nie było.

report |

Nesca,  

trochę mi ukradłaś pomysł z tym rozbieraniem, od dawna niezrealizowany, kolejny dowód na to, ze myślimy podobnym torem. całuję mocno

report |

JoT Eff,  

myslimy bardzo podobnie, ale to jest fajne, naprawde!

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Joanno, pięknie napisałaś o jedynych kwiatach, których nigdy nie lubiłam. Ta personifikacja zachwiała moją niechęć :)

report |

JoT Eff,  

bo to sa bardzo wrazliwe rosliny, a kiedy zrzuca szaty odchodza.

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Widocznie tak naprawdę nie lubią tego ekshibicjonizmu...

report |

JoT Eff,  

tak, wspanialy komentarz, dziekuje bardzo za niego, Malgosiu.

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Joanno, rozpieszczasz mnie...:)

report |

JoT Eff,  

kazdy by sobie zyczyl takiego czytelnika.

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Dziękuję! Cała przyjemność...

report |

Darek i Mania,  

moje klimaty :) myślę że nie tylko tak mają kamelie ;)

report |

JoT Eff,  

caly wic polega na tym, ze nie tylko kamelie tak maja ;-)

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Pojawiła się Joanna i Jej samotne kamelie...:))

report |

JoT Eff,  

pojawila sie i poprawia, "ale jest niedziela", a ze nie ma polskiej czcionki, musi wklejac polskie znaki i trwa to i trwa.

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Damo Kameliowa, gdzie jesteś? :)

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1