28 january 2011

burżujka

mama kupiła żelazny piecyk z wielką rurą.
postawiła go w pokoju, w którym umierały
nasze babki. on nie wygasa zbyt łatwo,
mówi, i nie kopci tak strasznie.
 
pytam czemu. czemu kupiła burżujkę. czemu
nie chce tych świąt z nami. a ona, żebym
po zmroku nie wychodziła bez potrzeby.
 
ubieram za dużą kurtkę. idę. zaglądam w okna
innym ludziom, ale nie umiem sobie wyobrazić,
ani ich pogodnych historii, ani siebie samej,
jak dawniej.


number of comments: 19 | rating: 10 |  more 

JoT Eff,  

tutaj to samo, co w dziale prozy, całkiem skopana wersyfikacja. przepraszam - ja się starałam.

report |

RM,  

wersyfikacja dobra moim zdaniem

report |

JoT Eff,  

Bo tu udało mi się edytować tekst poprawnie.

report |

gabrysia cabaj,  

już to gdzieś czytałam i zapamiętałam, że jest o czymś:)

report |

JoT Eff,  

odświeżam wiersze przed wiosną.

report |

stateless,  

jest wiersz, pozdrawiam

report |

Pi.,  

tak. uzyskałaś efekt "specjalnego zalogowania się tylko po to by wyrazić swoje zdanie". bardzo dobre zdanie o bardzo dobrym Wierszu. to jest to...

report |

JoT Eff,  

Bardzo mi miło. Dziękuję.

report |

JoT Eff,  

Dziękuję.

report |

Wanda Szczypiorska,  

Oj Joasiu, Joasiu. Jak zawsze drążysz w głąb przy pomocy tak pozornie prostego narzędzia.

report |

JoT Eff,  

Dziękuję, Lubię prostotę w poezji i w modzie.

report |

Darek i Mania,  

przemówił do mnie duch wiersza -ładnego i ciekawego wiersza :)

report |

JoT Eff,  

to jest strasznie smutny wiersz, czasem jednak smutek wydaje się ładny. dziękuję dariuszu.

report |

Darek i Mania,  

urzekł mnie sposób zapisania i styl wiersza (to że smutek i wspomnienie to oddaje klimat który przenika głeboko w czytelnika a nawet utożsamiam siebie i mój pokoik w który taki piecyk stał jeszcze długo po tym jak już babcia nie rozgrzewała go do czerwonej rury )

report |

JoT Eff,  

przykładam dużą wagę do wyboru formy dla zapisania myśli, nie używam sztancy, miło mi, że to się sprawdza.

report |

q,  

jest tu znajomy mi ból .... i tak ma być

report |

Waldemar Kazubek,  

Jako miłośnik wróciłem do wcześniej wrzuconych wierszy. Ten pamiętam, że kilka dni temu mnie zadziwił i minąłem, bo nie znałem terminu "burżujka". Teraz czytam pełniej.

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Już zmęczona jestem, lekturę zostawię na inny czas. Zapytam jedynie co to jest burżujka?

report |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Pięknie opowiedziałaś, Joanno...:)))

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1