4 march 2011
Tłusty czwartek
Jolka zjadła trzy pączki, posypane pudrem.
Będziesz gruba, mówię. Patrzę na jej piersi.
Jędrne, pełne, duże. Przysięgam,
że rozumiem mężczyzn.
Inny teren.
Przejście, Lizol. Skalpel. Cięcie.
Jedna. Druga. Wczoraj
w Castoramie spotykałam jej syna.
Pękam, jak skorupka jajka. Myślałam,
że mam grubszą skórę. Płynie ścieżką
wspomnień bułgarska kadarka.
Jolka głośno się śmieje, a ja znowu jestem.
z cyklu "z Jolką"
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek
7 november 2025
wiesiek
7 november 2025
Jaga
5 november 2025
wiesiek