2 february 2011

o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona

Już nie pamiętam kiedy tak sobie
siedziałyśmy na ławeczce w mroźne,
słoneczne popołudnie. Patrzymy,

jak drepczą gołębie, jedzą moją bułkę,
kochają. Jolka mówi; przynajmniej one,
wszystkie, łączą się w pary na całe życie.

Nieprawda, w Ptaśku czytałam
historię o gołębiej kurwie, co dymała się,
co kilka dni z innym. Ta wiedźma

przechodziła ludzkie pojęcie.
Sprowadzała najlepszych samców.
Same szlachetne odmiany, przy czym

była brzydka. Łapała na swój seksapil.
Uśmiecham się porozumiewawczo (w końcu
uśmiecham się do Jolki) i czekam

(całą sekundę), co odpowie Jolka:
wiesz, ty uwierzysz w każdą bzdurę,
którą opowie ci byle pisarczyk, i tyle.



/ z cylku "z Jolką"/http:/
/www.supershare.pl/?d=95E4C8492
- czyta Wanda Szczypiorska.


number of comments: 29 | rating: 9 |  more 

Wanda Szczypiorska,  

No i tak poczciwa, wierząca w ideały Jolka załatwiła się z pisarską wyobraźnią

report |

JoT Eff,  

Też mi jej żal, ale świat bywa okrutny, dzieci się dowiadują, że nie ma Mikołaja. Dziękuję, pani Wando, za czytanie i komentarz.

report |

JoT Eff,  

bo podobno, że gołębie są wierne to dosyć przereklamowana sprawa.

report |

JoT Eff,  

Wstyd się przyznać Bart, ale tak dawno czytałam Ptaśka, że tylko to zapamiętałam.

report |

JoT Eff,  

z życia ptaków, oczywiście.

report |

RM,  

nie wierzę

report |

Waldemar Kazubek,  

dwie świetne historie to wystarczająco wiele jak na jeden wiersz.

report |

JoT Eff,  

miło cię widzieć pod wierszem.

report |

JoT Eff,  

dziękuję Aniu.

report |

Jarosław Trześniewski,  

Jakoś specjalnie nie przepadałem za Whartonem, ale akurat ta historia tez mi utkwiła, najlepsze garłacze leciały za ową gołębicą -ladacznicą:):)A wiersz z przekornym tytułem - świetna-opowieść -nie do uwierzenia - ale jednak!Gratuluję wiersza Jo:):)

report |

Waldemar Kazubek,  

Bo Wharton to miał raptem trzy dobre książki (tę, Stado i W księżycową jasną noc) o reszcie lepiej zapomnieć.

report |

Waldemar Kazubek,  

Nataruś, "Spóźnieni kochankowie" to ramota dla licealistek (przepraszam, ale musiałem to napisać, żeby się zemścić na Whartonie za jego grafomanię. Nie ciągnijmy tego tematu dalej).

report |

JoT Eff,  

a ja dopisze jeszcze "Wiesci" i "Tate". W sumie to mi sie wszystko podobalo. Ale Ptasiek najbardziej. Natare, znasz "Trzecia"? - ale mnie polaskotalas :)

report |

JoT Eff,  

no to osobiscie, bardzo dziekuje!

report |

Waldemar Kazubek,  

No to raczej nie wszystkie przeczytałaś skoro to było tak dawno temu, bo on po swoim okresie (nazwijmy to) klasycznym zaczął wydawać rok w rok coraz gorszego gniota - i chyba były te książki wydawane tylko w Polsce, w każdym razie tylko tu się sprzedawały, nawet jakaś tam miała swoją światową prapremierę w kraju nad Wisłą.

report |

Waldemar Kazubek,  

Po czym umarł.

report |

JoT Eff,  

I tobie, Jarku, tez bardzo dziekuje za komentarz do tego wiersza.

report |

Waldemar Kazubek,  

A nienawidzę go za to, że również w liceum, zakochałem się w tych kilku dobrych pozycjach, po czym oddałem się innym lekturom, ale jak ten wierny pies regularnie kupowałem ze skromnego uposażenia studenta kolejne nowości ukochanego autora, nie czytając ich, zostawiając sobie na później i trwało to kilka lat a kiedy to później przyszło, to zdębiałem nad nędzą tych powieścideł. Oddawaj Wharton moje pieniądze.

report |

Darek i Mania,  

ech , ta nowoczesność w trzeciej zwrotce przechodzi już z ludzi na gołębie

report |

Waldemar Kazubek,  

Naprawdę sądzisz Darku, że rozwiązłość jest wynalazkiem nowoczesności? Toż to pomysł starożytnych. A co wyprawiały nasze prababki na wsiach? Zajrzyj do Reymonta! P.S. Czasem mam wrażenie, że Ty tylko odstawiasz takiego naiwnego.

report |

Darek i Mania,  

tutaj żartobliwie i w przenośni użyłem słowo nowoczesność ponieważ spodobała mi się rozwiązłość gołębicy i jej mądrość P.S. Czasem tak jest tam gdzie są wyjątki w sposobie zapisania owej najstarszej profesji czyli w tym wierszu i w twórczości pana sam siebie nie słyszę i sobie zaprzeczam bo słowa uznawane za wulgaryzmy brzmią pięknie i są trafione; to czemu dalej są uznawane za wulgarne a owa rozwiązłość odbierana ujemnie ?? )

report |

Waldemar Kazubek,  

Kwestia społecznych konwenansów?

report |

JoT Eff,  

Lubie takie dyskusje panowie, ciesze sie, ze to zasluga tresci wiersza.

report |

Krzysztof Kaczorowski (papayaii),  

Trzy światy, trzy szuflady, trzy prawdy... trzy w jednym (i to nie tak jak z kawą nie przesłodzone)

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1