11 march 2011

bezsenność

chyba nie było cię nigdzie

kiedy nie było mnie nigdzie spałam
jesteś dobrym miejscem do zasypiania
poza tobą ojciec budzi mnie dyndaniem
za drzwiami gościnnego pokoju jednostajnie
jak wahadło starego zegara po nim albo rwaniem
włosów

zebrałam wszystkie bezsny
kiwam się przed lustrem drewniana i łysa
jak ukradziony wieszak z kina Promyk


number of comments: 25 | rating: 7 |  more 

JoT Eff,  

wklejam ten wiersz, w odpowiedzi na inny o tym samym tytule, nie jest to nowy wiersz, ale w tym wypadku nie ma to znaczenie. traktuję ten wiersz jak podanie ręki, nie oczekując na uścisk.

report |

agnieszka_n,  

"zebrałam wszystkie bezsny kiwam się przed lustrem drewniana i łysa"- to bardzo wymowne. Odbieram to tak: człowiek bez marzeń jest jak ryba wyjeta z wody, dusi się, jest właśnie drewniany i łysy, czyli pozbawiony wrażliwości...

report |

JoT Eff,  

ciekawa interpretacja.

report |

Sara,  

w tym wierszu podoba mi sie wahadło i wieszak

report |

JoT Eff,  

to bardzo dużo, mnie się w tym wierszu nic nie podoba.

report |

Jarosław Trześniewski,  

I mnie też. Skąd ten dyndający ojciec ???

report |

JoT Eff,  

z życia wzięty.

report |

JoT Eff,  

właściwej byłoby, że ze śmierci.

report |

Darek i Mania,  

oba wiersze mają ten sam tytuł ale tylko to ich łączy -tutaj krótko ale treściwie -i tylko ten ojciec spać nie daje

report |

JoT Eff,  

dziękuję Darku za zrozumienie.

report |

...,  

uczuć,odczuć,emocji,różnych stanów itd nie komentuję,nie śmiem,nawet jak to wiersz,bo każdy inaczej odbiera,przeżywa...mój "wiersz" jest taki,jaki jest,bo ja tak to odbieram..bo moja bezsenność związana jest z depresją,nerwicą...a to związane jest z tym w jakim piekle przyszło mi żyć i jak los jest dla mnie okrutny...ale nie będę się nad tym rozwodzić...w moim profilu wspomniałam o tym...i nie robię z bezsenności problemu sama,po prostu to się odbija na codzienności nieprzytomnej a w nocy-streszczając mój tekst-mam przewidzenia,przesłyszenia,różne myśli i wspomnienia dopadają i boleśniej uderza rzeczywistość...i też pisałam,że nie jestem poetką,opisuję to co czuję i myślę i to tak wygląda,samo się tak układa,same słowa takie przychodzą do głowy,nie zastanawiam się,nie skreślam,nie poprawiam...

report |

...,  

poza tym,interpretowanie,ocenianie wierszy,to kwestia wrażliwości,nie tylko wyuczonych regułek na temat ich budowy..a tak na marginesie wielu znanych twórców wyłamywało się..

report |

...,  

a i że nie wspomnę,że są różne formy,kategorie,rodzaje wierszy..tyle wywodu..

report |

JoT Eff,  

dziękuję za komentarze.

report |

Paganini,  

Czytając ten wiersz nie zwróciłem uwagii na to jak jest napisany tylko o czym opowiada, a to duży plus. Podoba mi się wyraz i treść.

report |

JoT Eff,  

bardzo dziękuję.

report |

Waldemar Kazubek,  

Te "dyndanie" jakieś niezręczne.

report |

JoT Eff,  

nie wiem, chyba się przyzwyczaiłam do takiego określenia, ale może być, skoro ty tak mówisz.

report |



other poems: Wandale i Wanda, Kindermädchen, Kopciuszek i przeznaczenie, Bożenka, Jadwiga i Rhein, Tryptyk nowej emigracji, Czasowinda, Karma dla psa, czyli straszna historia z morałem, W poszukiwaniu straconych, siedem tłumaczeń, podrywacz, wiersz polski, Powrót sąsiada z naprzeciwka, czyli gallus gallus domesticus - "KURA TO ISTOTA ŻYWA", Na trzecim piętrze rusza się firanka., podobieństwo do osób, które żyły, jest możliwe, „Piękne i jedna gruba”, zapiski przedśmiertne, * * *, czasowniki atakują, ***, Niezmienność, Kiedy nie zasypiam, ważka, hotel na środku drogi, kamelie, erupcja, wiersz dla synka - przełożyła M. Chojnacka, regulamin, nie jestem trzeźwa, nie, nie, nie, Sztuka wyboru, Lektor, zwiastun, Dwanaście prac przeciw przemocy domowej, Klucz, podróż do krainy słodyczy, mój wiersz noir, wizyta, o wujaszku Józiu, * * * (dziwna ta miłość), a u mnie tato ciągle lato i kwitną maki, a numer mój sześćdziesiąt osiem, Joanna Fligiel, "O, jakżeś uszczęśliwiony, że Jezusa w rękach masz", Cześka ( tytuł roboczy - nie ma świętych dla lesbijek), ciąg dalszy nastąpił, Przydrożni święci mieszkają w muzeach, migawka, Boże Ciało, Rozpacz, Nomada, Dorotka, Cyganiak, To jest miłość, nie ma na to tytułu, polski chłopak po odprawie w Pyrzowicach, ląduje na Victoria Coach Station, Rezonans, to co zapamiętałam nie ma dowodu tożsamości, Sprzątanie, umieć być szczęśliwym, Dziedzictwo, czyli traktat o patrzeniu przed siebie, tęsknota, Ja, trzy, pięć, osiem, Studium samotności, Bąbelki, kolor dzieciństwa, spreadshirts, bezsenność, Kapelusz, Tłusty czwartek, Tajemnice przeciwgruźlicze, czyli Szopen z pozycji ryczki, Wspomnienie w tempie rubato, *** (Starość ma oczy słońcem zmęczone), Wujek Chlebny w Czeladzi, po tym jak zobaczył swój guzik w księgarni - memoriał, * * * (wiem, co to miłość), ale jest niedziela, Krótka historia nordycka, * * * ( w domu bez wiary nie ma cudów), Geny, Makatka, Świat - Fiat, dziewczynka i dziewczynka, konieczność, Kamikaze, Nadzieja, Być jak pchła, Trzeba uśpić psa, Brahms, pani Ania sprząta, czyli definicja szczęścia, ...- - - ... ( ratujcie nasze dusze), Wojtyto, Trzecia, to będzie smutny wiersz, o sensie życia, w tonacji czarno-białej, Krajobraz nadreński, o literackiej uczciwości i o tym, jak wiedźma potraktowała Whartona, Nawroty, czyli o Ewce z pierwszego piętra, której nie boją się tylko gołębie., powroty, Lekcja miłości, nie wg. Antoine'a Watteau, burżujka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1