22 march 2013
NIENASYCENIE
Przychodzi jak zawsze z zaskoczenia
w eskorcie swych sióstr
kroczących za nią parami.
Zatopiwszy czarne zębiska w krtani
mlaskając i chłepcząc,
wysysa spokój do ostatniej kropli.
Zachłanna, wiecznie głodna,
żądna niewinnej krwi,
działa dla jednych, podług planu
dla innych, po omacku.
Nie pokonasz jej ni mieczem ni zaklęciem,
nie zastraszysz wiecznym potępieniem,
gdyż z mroku się wywodzi.
Nadchodzi taki dzień, gdy znudzona,
porzuca ofiarę jak dziecko niechcianą zabawkę,
albo jak sęp, co traci zainteresowanie
ogryzionym truchłem.
19.09.2012
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma