2 january 2018
Tętno
Podtrzymywał ją przy życiu
 na trzech czwartych oddechu 
 i kropli zbłąkanej życzliwości, 
rzuconej w przypływie dobroci.
   
 Zdana na odruchowy akt łaski, 
 jak bezpański pies zagląda w oczy, 
 próbując dojrzeć w nich choć pół tonu 
 niegdysiejszej czułości i blasku. 
   
 A gdy wezbrały brzegi niedosytu
 i odchodziła z biletem w ręku, 
 drogą pisaną palcem na wodzie, 
 hojnym gestem składał czcze obietnice. 
   
 Trwali w pakcie pozorów i ułudy, 
 aż odpadły warstwy rdzy i farby 
 obnażając groteskową prawdę, 
 że była tylko wyrzutem sumienia. 
 
 
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek