7 april 2014
Niwa
Szyderczy los powiódł w ślepy zaułek,
rozbicie skroni nie przynosi ulgi.
zanurzam dłonie w gęstwinie obietnic
wydłubując z trzewi pokłady cierni.
Jak czarne wrony myśli wciąż kołują,
zlatują stadem na skonanej woli
i w jednej chwili gdy swąd truchła czują,
trawią ostatki blednących nadziei.
Jak znów uwierzyć kiedy martwa wola,
gdzie stawiać kroki na krawędzi brzytwy?
Toczy się życie, dzień pogania nocą,
na niwie zniszczeń rosną nowe myśli.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.