20 february 2013
BAJKA
Zawzięcie zamykam i otwieram oczy,
świat nie przesunął się ani o milimetr.
ścierwo nadal cuchnie,
rozkłada się ciało świętego,
a głupcy, plują w twarz mądrościami z trzewi.
Wąż gryzie własny ogon
z przekonaniem,
że złapał koniec początku.
Im mocniej zaciska zęby
tym zajadlej go pożera.
Stojąc na mecie,
biegnę z mozołem do linii startu.
Klepsydra odmierza czas
ziarno po ziarnie
jestem bliżej prawdy.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek