5 march 2013

ZIARNO


Stoję niecierpliwie w kolejce
po okruszynę szczęścia z rajskiego ogrodu,
rzuconą na ziemię jak gołębiom ziarno.
Przede mną i za mną tłoczą się
mnie podobni – koneserzy
zbytku w wyszukanej luksusowej formie.

W ścisku i ciżbie
wygrywają bieg nie najsilniejsi
ale ci, co nie tracą czasu na kalkulację
zysków i strat.

Dzierżąc w dłoniach swój okruszek z nieba,
przyciskam go do piersi, skarb najcenniejszy,
i uważam, by zbyt silnym uderzeniem serca
nie rozsypać go w popiół.


 
10.03.2012


number of comments: 51 | rating: 10 |  more 

Nevly,  

mnie tam się podoba... :)

report |

Jaro,  

najcenniejszy przesładza:)

report |

alt art,  

w niecierpliwości nie masz szczęścia..

report |

Ananke,  

Mówisz bo wiesz, czy tak przypuszczasz ;)

report |

alt art,  

każde słowo to hipoteza..

report |

issa,  

Zgubiłam się w miejscowym świecie. To znaczy, konkretyzując, usidla mnie: plączą mi się łapy w obrazach wartości, jakie wysławia. Bo z jednej strony, zdaje się, mówi o pięknie bezinteresowności. Z drugiej, do tego, co w nim ma pozostawać poza kalkulowaniem zysków i strat, używa wyrażeń, jakie odwzorowują myślenie w kategoriach ni mniej, ni więcej - tylko zysków i strat: spokrewniają go z przejmowaniem władzy prędzej niż bezinteresownością: "mam coś w ręku", "posiadłem", "mam majątek luksusowy". Najkrócej: wygrałem. Niechby i z okruszkiem. Triumfuję. Gdzie w tym tak dokładniej miejsce na nieliczenie zdobyczy?

report |

Ananke,  

Issa przeczytaj ten wiersz jeszcze raz od początku do końca i w miejsce niewiadomych stawiaj termin - "miłość" Lepiej ? ;)

report |

issa,  

Interesująca propozycja. Podążę więc za Tobą. Moment.

report |

issa,  

Stoję niecierpliwie w kolejce po miłość z rajskiego ogrodu, rzuconą na ziemię jak gołębiom ziarno.

report |

issa,  

Przede mną i za mną tłoczą się mnie podobni – koneserzy miłości w wyszukanej luksusowej formie.

report |

Ananke,  

no :) coś nie tak ?:):):)

report |

Ananke,  

Taka dosłowność robi się wulgarna

report |

issa,  

nie wiem

report |

issa,  

jaka dosłowność? postąpiłam wg Twojej wskazówki

report |

Ananke,  

jak ktoś kocha to już wygrał :)

report |

issa,  

W ścisku i ciżbie wygrywają miłość nie najsilniejsi ale ci, co nie tracą czasu na kalkulację zysków i strat.

report |

issa,  

chodzi o to, żeby wygrać, czy o to, żeby kochać?

report |

Wieśniak M,  

Okruszyna szczęścia z rajskiego ogrodu, po którą tłoczą się wszyscy jest skarbem najcenniejszym - wartościuje go ta kolejka chętnych- ściskając go ściskasz skarb, a nie "jak" skarb:))-usunąłbym to "jak"- z treści:))

report |

Ananke,  

masz racje, tak właśnie zrobiłam, dzięki :)

report |

issa,  

Dzierżąc w dłoniach swoją miłość z nieba, przyciskam ją do piersi jak skarb najcenniejszy, i uważam, by zbyt silnym uderzeniem serca nie rozsypać w popiół.

report |

issa,  

Dzierżyć skarb

report |

issa,  

nie wiem:)

report |

issa,  

trudność z bezinteresownością mogłaby polegać właśnie na tym, że kiedy ona jest, to się niczego nie "dzierży"

report |

issa,  

rzecz jasna, zawsze zakładam, że mogę się mylić. snickam, bo real mnie chce teraz bardziej niż wirt :) dobrego dnia, Ananke

report |

Ananke,  

hehehehe wiesz zabawna jesteś :):) Zapraszam Cię częściej do rozbiórki moich wierszy na czynniki pierwsze ;)

report |

issa,  

(nie wiesz, co mówisz ;d to nie była żadna rozbiórka. to było zaledwie muśnięcie;)

report |

Ananke,  

zatem koryguję i zapraszam do muskania, ledwie ;)

report |

issa,  

okej. zapamiętam :)

report |

Wieśniak M,  

hmm, tak soboe podążyłem teraz za wskazówką o miłości- ziarnie.I trochę zaniepokoiło mnie że jakbyśmy my( gołębie) posiedli wszelka miłość, to powstałaby wokół pustynia, bez szans na przyszłość- tak więc szansą dla przyszłości staje się fakt że nie wszystkim ziarno pisane;))))

report |

Ananke,  

oto chodzi, że tam można wstawić dowolne słowo, które jest wartością, miłość, przyjaźń etc - nie lubię tak rozbierać własnych wierszy ale ta zołza Issa zmusiła mnie do tego,ale i tak ją lubię :)

report |

Wieśniak M,  

hehe:))- rzecz w tym że skarb bardzo często trzeba zakopać- a to daje nadzieję;)))

report |

Ananke,  

Wieś ja mam na to trochę inną koncepcje - wg mnie, każdy ma w sobie to uczucie nazywane miłością. Ono jest w nas jakoby gotowe, ukształtowane, czeka tylko momentu, chwili, sposobności, szczęścia właśnie - by wybuchnąć z całą mocą za przyczyną kogoś, kto odpowiada naszemu wyobrażeniu.

report |

Wieśniak M,  

Ananke:))- to jest temat na wiersz:)))- sam osobiście wierzę że szczęście jest w nas a inni są katalizatorami pomagającymi wydobyć na powierzchnię- stąd myślimy podobnie:)))

report |

Ananke,  

no to na tym polu się zgadzamy, a temat no owszem - dobry :) zastanowię się jak to ubrać w słowa

report |

Wieśniak M,  

lecz miłość może być zakopana pod ziemią, wszak na wiosnę kiedy padme przychodzi z konewką wybija aż aż niektorym odbija;))

report |

Ananke,  

Padme, no niby to samo, czy sie człowiek umyje pod prysznicem czy w deszczu, ale ja chyba wolę ten deszcz..... :)

report |

Ananke,  

hehehehehe Padme, te kwiatki, to akurat usychają dość późno hhehehehehe ubawiłaś mnie :):):)

report |

issa,  

"ale ta zołza Issa zmusiła mnie do tego". O, byłabym zapomniała. Ano, bywam dzika zołza. Wszystko się zgadza :d No może oprócz "zmuszania" ;d

report |

Nevly,  

zasiej ziarno w dzwonie... a nożyce się odezwą .. czy jakoś tak... to szło... :))))

report |

Emma B.,  

wiersz mi bliski, bo kiedyś w podobnym tonie wyrażałam swoje widzenie świata. Nie będę doradzała co zmienić, bo czytam w nim twoje emocje. Najbardziej podoba mi się początek. Ciekawa jestem czemu piszesz pogrubioną czcionką?

report |

Ananke,  

dziękuje :) dlaczego pogrubiona ? Bo jest tu taka możliwość i mnie samej lepiej się tak czyta. Już nie będę mówić ile razy proponowano/kazano/sugerowano mi tu nie pogrubiać :) więc drugi powód to przekora :):):)

report |

Emma B.,  

mnie to denerwuje ze względów profesjonalnych, ale oczywiście wolna wola. Jeżeli wszystko się pogrubia to tak jakby te wiersze czytać basem :)))

report |

Ananke,  

zatem przepraszam, ale czasami w swym uporze jestem konsekwentna :):):)

report |

Ananke,  

powiedzmy, że mam nisi głos ;)

report |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny,  

Bardzo podoba się ostatnia zwrotka.

report |

Ananke,  

dziękuje :) ciut ckliwie i tkliwie ;)

report |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny,  

Czasem dobrze jest tak tkliwie. Można się opatulić słowem jak ciepłym kocem.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1