1 march 2013
UROCZYSKO
Był jak zagubiony na pustynnych piaskach wędrowiec,
gdzieś na rubieżach świata, za nadziei krańcem,
spragniony życia, łaknąc motyli trzepotu,
jak w fatamorganie, ujrzał Dom.
Wysoko zawieszony u nieba pułapu,
obleczony miękkością z mgieł i chmur,
czekał nań z utęsknieniem całe wieki.
Srebrne bramy lekko uchylone,
przyjaźnie zapraszały,
przyciągały magnetyczną siłą,
zwodząc tajemnicą ich progu.
Bose stopy tonęły z lubością w dywanach
z miękkich, zielonych mchów,
a każdy krok zniewalał rozkoszą kolejnego.
Ściany, kaskady wodospadów i fontann,
iskrzyły się lazurowym błękitem,
kojąc uszy niebiańskimi dźwięki
jak gdyby szeptanymi wprost do serca.
W eliptycznych oknach lekko powiewały zasłony
utkane z puchu i piór egzotycznych ptaków.
Unoszący się zewsząd odurzający zapach
dopełniał aktu magii i oczarował wędrowca.
Każdy krok w tym świecie był eliksirem zapomnienia.
Im dalej, tym bardziej bez odwrotu.
Im głębiej, tym to co za plecami,
było bardziej obce.
07.09.2012
30 may 2025
wiesiek
29 may 2025
wiesiek
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek