2 july 2013
BUNT
Uwięziony w kłębowisku norm i nakazów,
niewolnik przyzwoitości i oczekiwań,
zagubiony w prawach fizyki i geometrii,
miotał się z prawdą w dłoniach
niczym obłąkany w napadzie szału.
Jeszcze wczoraj żeglarz,
przemierzający morza i oceany,
dziś, pełzające wczoraj,
w smolistej niemocy pragnień.
Tlący się w trzewiach bunt,
mnożył z zażartą impulsywnością,
ostro ciosane słowa,
wypluwane wściekle w nieczułą rzeczywistość.
Krzyk nienarodzonych niesie się większym echem
niż ta bezsilna próba sił z samym sobą.
Szyderczy los, czasem łamie ducha
niczym wiatr źdźbło suchej trawy.
Nakazuje przyodziać się
w sutannę pokory i czekać.
maj 2012
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.