8 july 2014

Misterium

Smakował ją z namaszczeniem
jak komunię,
wysysał do szpiku,
baczył by ni okruszyna
nie uszła uwadze zmysłów.
 
Jak kapiący kran,
jej imię wierci dziurę w głowie,
opada na samo dno
i brata się
z instynktami.
 
Nabożnie składał na ołtarzu
żarliwe modlitwy odkupienia
skalane plugawymi myślami,
a w kruchcie pyszniła się chuć.

W kolorze profanum
rodzi się i umiera sacrum.
 
 


number of comments: 59 | rating: 20 |  more 

ApisTaur,  

Ann / troszkę mi zgrzyta/ 'nie uszła uwadze zmysłów.' na 'nie umknęła zmysłom' / co Ty na to ? //:)

report |

Ananke,  

masz rację - wieczorna pomroczność jasna mnie ogarnęła;p już zmieniam

report |

jeśli tylko,  

zrobiłaś kompromis, ja jednak za Apisem :)

report |

Ananke,  

no masz ;) muszę to przemyśleć

report |

Eva T.,  

tak jakos po katolicku :) nie wiem o co chodzi, chyba wrzuce na Translate :)

report |

Ananke,  

haha katolikom mogą się moje słowa średnio spodobać ;)

report |

Wieśniak M,  

tu chyba inspiracją był pająk:))))

report |

hossa,  

Wieś;D

report |

Ananke,  

blisko Wieś - przejrzałeś mnie na wskroś :)

report |

Ananke,  

Wieś jak tak czytam i podkładam tego pająka hahaha to mam niezły ubaw ;)

report |

hossa,  

sorki Ananke;)

report |

Ananke,  

no spokojnie Hossa :))

report |

copelza,  

komunia z namaszczenie jest smaczna?:) pewnie ze smalczykiem i skwareczkami;) a jak brakło smalczyku to do szpiku się zabrał, fuj, zbereźnik. w świetle ''wecie i jedzcie z tego wszyscy'' wygląda na strasznego zboka:)

report |

Ananke,  

świat jest pełen zboczeńców ;) a co do komunii - musisz spróbować ;P najlepiej jak piszesz ze skwarkami

report |

copelza,  

ciasto na wodzie:s bez jaj, to nie dla faceta. zaproś na golonkę z wody, albo barana z rusztu. jeden czy dwa dziki do soczewicy też poprawiłby mi nastrój:)

report |

Ananke,  

he he za dużo oglądasz filmów Cop ;)))

report |

copelza,  

mam po prostu podobne gusta do moich ulubionych postaci:) mam też własnego droida do produkcji napoju o właściwościach wzmacniających:)

report |

Ananke,  

:)) jesteś niemożliwy

report |

copelza,  

''a w kruchcie pyszniła się chuć'' odnosi się do...? nazywanie tego kruchtą bardzo mi się podoba:)

report |

Ananke,  

eh :)) odsyłam do słownika

report |

copelza,  

ja wiem, gdzie się chuć pyszni, więc tylko podziwiam metaforę;)

report |

Damian Paradoks,  

póki umrze jest życie ;)

report |

Ananke,  

bardzo filozoficzne ;)

report |

astrit33,  

ciekawe czytadło, misterium to znam, ale nie znam profanum, co to za gościa/u ?

report |

Ananke,  

:)) dzięki Astrit, znasz znasz

report |

astrit33,  

no nie znam, nie znam , cały czas usiłuje go pojąć, jedyny bajzel jaki mam to pod łóżkiem, ale dziś mam świetny humor i robię lekkie przemeblowanie astrit`kie

report |

Ananke,  

haha to trzeba gdzieś zanotować - ten Twój dobry humor :) bywasz raczej humorzasta :)))

report |

astrit33,  

hm no cóż, przykro mi astrity tak mają od urodzenia

report |

Ananke,  

aj tam ja nawet lubię te twoje humory :)

report |

astrit33,  

ciągle coś innego, jak w kalejdoskopie

report |

Ananke,  

nigdzie nie napisałam, że mi Twoje humory przeszkadzają :) zaznaczyłam jedynie, iż je zauważam, a zmienność to moja cecha osobowa - ale nie aż tak :))

report |

astrit33,  

w zasadzie dążę do równowagi, ale ważniejsza od tego jest umiejętność balansowania

report |

Ananke,  

homeostaza ;)

report |

astrit33,  

że homo osteoporoza? o w żadnym przypadku, wypraszam takie uroki

report |

Ananke,  

Astrit - ja też Cię lubię :)

report |

Ananke,  

to było takie zadziorno -zaczepne, przyjazne określenie :)

report |

astrit33,  

ale w SJP jest napisane co innego

report |

Ananke,  

SJP? czyli gdzie?

report |

astrit33,  

słownik języka polskiego

report |

Ananke,  

ah :) nie wiem co Ty masz za słownik, wedle mojej wiedzy i intuicji - to było przyjazne określenie

report |

bosonoga,  

„Sławoj Leszek Głódź powstrzymuje chuć, dosyć ma sutanny, poszedłby na panny” – tak mi się jakoś skojarzyło :)))

report |

theodor kosmitek,  

właściwie żadna refleksja nie przychodzi mi do głowy. chiba mam nadciśnienie..:))

report |

Ananke,  

:)) to straszne

report |

mua,  

a chóć ładna była ??

report |

Ananke,  

wiesz co - też ciekawam jak ona wygląda :)))

report |

mua,  

a to słab sobie bestyję wyimaginowałaś ;))

report |

Ananke,  

wiesz jakiej jej wyobrażenie mam, tak jak dajmy na to kostuchy ;) ale nie miałam przyjemności poznać ;p

report |

Jacek Sojan,  

nadmiar naturalizmu, ale najciekawsza pointa; w sumie oryginalnie, intrygująco...dobry wiersz!

report |

Ananke,  

Dziękuję Jacku, przyznam Ci się, że jak teraz to czytam, też mam to uczucie przesycenia naturalizmem, ale że rzadko zmieniam swoje wiersze - niech już tak będzie ;)

report |

Jacek Sojan,  

"W kolorze profanum rodzi się i umiera sacrum. " ..........to bardzo błyskotliwa sentencja! Gratuluję! posiada w sobie niejeden wiersz, niejedną prozę...w zasadzie może zastąpić cały ten wiersz...

report |

Ananke,  

:)) dzięki jeszcze raz - mnie samej też ta myśl wydaje się interesująca

report |

Jaro,  

nie za bardzo znam się na misteriach:)

report |

Ananke,  

nie można znać się na wszystkim ;)

report |

Bachus,  

Do diabła z nostalgią. Twoje zdrowie.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1