17 october 2021
Więzy pętle i sznury
Znienacka usiadł na jej piersi
kolorowy, złowróżbny motyl
trzepoczący lepki niepokój,
który osiada i kiełkuje
na żyznej glebie niepewności.
Jak zawsze pojawił się nagle,
na rydwanie aksamitnych słów,
wypowiadanych naprędce,
ni to w poczuciu winy ni strachu.
Z wyćwiczonym od lat uśmiechem,
wyrywała niepokój z korzeniami,
pozbywając się go jak pryszcza.
Pełna obaw zerkała głęboko,
lecz widziała tylko lód, pod którym wrze
dopychana kolanem prawda.
16 august 2025
wiesiek
16 august 2025
wiesiek
15 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt