1 march 2013
BODY
Powoli zakradasz się,
gładzisz spojrzeniem
każdą krągłość i miękkość.
Alabastrowa gładkość przyciąga dłonie.
Zapach perfum unoszący się w powietrzu
kusi, zniewala, igra z wyobraźnią.
Niebezpieczna bliskość,
niespokojne oddechy.
Czerwień ust wabi
jak ukwiecona łąka motyle.
Dzieli nas już tylko
obecność ludzi wokół.
Niewygodni, naprzykrzający się
swoim jestestwem.
Ukradkiem dotykasz nagiego ramienia.
W oczekiwaniu na więcej,
przeklinasz czas
za nieprzyzwoitą powolność.
5.10.2011
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga