Ananke
NIENASYCENIE
  
 Przychodzi jak zawsze z zaskoczenia
 w eskorcie swych sióstr
 kroczących za nią parami.
 
 Zatopiwszy czarne zębiska w krtani
 mlaskając i chłepcząc,
 wysysa spokój do ostatniej kropli.
 
 Zachłanna, wiecznie głodna,
 żądna niewinnej krwi,
 działa dla jednych, podług planu
 dla innych, po omacku.
 
 Nie pokonasz jej ni mieczem ni zaklęciem, 
 nie zastraszysz wiecznym potępieniem,
 gdyż z mroku się wywodzi.
 
 Nadchodzi taki dzień, gdy znudzona,
 porzuca ofiarę jak dziecko niechcianą zabawkę,
 albo jak sęp, co traci zainteresowanie
 ogryzionym truchłem.
 
19.09.2012
 
https://truml.com