1 december 2013
Wańka-wstańka
Proszę traktować to poniżej, pół żartem pół serio :)) Wiersz z serii - mało anankowy :)).
Kiedy kłamiesz idąc w zaparte,
mogłabym ci wygryźć wątrobę,
przeżuć, wypluć i rozdeptać obcasem.
Gdy znów zostawiasz samą
z rozlanym winem na dwoje,
chcialabym wypruć Ci żyły
i udziergać z nich żałobny kir.
Na przemian odpychasz i przyciągasz,
nieustająca Wańka-wstańka.
Jesteś jak Matrioszka w ręku dziecka,
szuka niespodzianki, a tam same warstwy.
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga