11 sierpnia 2013
mito-logicznie
szary poranek jak wściekły pies
po kawałku wyrywa sen
wiem że muszę wstać
lecz jeszcze nie wiem po co
lustro splunęło w twarz
więc nie patrzyłem mu w oczy
w pamięci szukam powodu
ukrył się dobrze
kawa jak tsunami
nie pozostawia złudzeń
znów muszę stanąć u podnóża
gdzie czeka niewtoczony
18 października 2025
wiesiek
18 października 2025
Yaro
18 października 2025
Belamonte/Senograsta
18 października 2025
dobrosław77
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis
16 października 2025
wiesiek
16 października 2025
Belamonte/Senograsta