17 kwietnia 2016
Socjooptyka
kasę miał po ojcu kiedyś potentacie
niczego nie stworzył ale był po prostu
po jakiejś premierze ściągnął z tyłka gacie
wyraził krytykę trochę nazbyt ostro
to tylko nagłówek z jednego dziennika
były wielkie spory o granicach smaku
kariera medialna ruszyła z kopyta
stał się celebrytą bożyszczem buraków
tak rozochocony szalał bez umiaru
łamiąc wszelkie tabu ochraniany kasą
rozbuchany dziedzic nie podlegał karom
musi się wyszaleć pisano nawiasem
pewien ćwok fascynat również chciał zasłynąć
i zrobił to samo co milioner młody
ktoś zbulwersowany doniósł o tym glinom
sędzia na zawiasy nie wyraził zgody
tutaj podsumuję mój wywód z ochotą
bo wypada przecież dzielić się wynikiem
jako biedny głupiec żeś tylko idiotą
lecz dureń bogaty będzie ekscentrykiem
26 stycznia 2025
dopełnienieBezka
26 stycznia 2025
matematycznie i metafizycznieBezka
25 stycznia 2025
ProćpakowiPrzędąc słowem
25 stycznia 2025
Nieobecni milcząabsynt
25 stycznia 2025
25.01wiesiek
25 stycznia 2025
MówcaMarek Gajowniczek
25 stycznia 2025
Matematyczno - fizyczny wzór...dobrosław77
25 stycznia 2025
Błyszcząca nadziejavioletta
25 stycznia 2025
Kurnik /losy/ cz.2 ostatniaPrzędąc słowem
25 stycznia 2025
Kurnik /podchody/ cz.1 /Przędąc słowem