Wieśniak M | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (94) Poezja (801) Proza (73) Fotografia (24) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (269) Handmade (24) |
Wieśniak M, 28 kwietnia 2012
wiosna tka na krosnach
żółć wplatając w zielenie
śnieży płatkami jabłoni
czerwieni wiśnią zamiennie
upajam się ciszą a przecież
nie ma jej pośród łąki
na trąbkach brać ptasia szemrze
a w tle na fagocie bąki
wiatr ciepły lekko z zachodu
tajemnic odsłania story
kończę
lecę po piwo
uprzejmie państwa- sorry
Wieśniak M, 27 kwietnia 2012
dziura w moście
a tu goście
tuż po poście
ciągną aż ze stolicy
na pierogi ze stolnicy
na barszcze i pasztety
a ja nie mogę radośnie powitać
niestety
Wieśniak M, 27 kwietnia 2012
czytam pana już od gówien gówna
czy się od tego poziomem zrównam
wyślizgując spod buta oponentów
o innej konsystencji
innego temperamentu
Wieśniak M, 26 kwietnia 2012
skąpany w słońcu drewniany dom stał
a wiatr na rynnie g moll melodie grał
okna echem muzykę odbijały
z nutą pełną żalu że z drewna nie biały
tym samym wzbudzając w domku pewien lęk
że nie wymarzony w tym tkwił lęku sęk
"mały biały domek a w nim ja i ty"
dom drewniany słucha słucha pan i psy...
Wieśniak M, 26 kwietnia 2012
poczekaj niech ci się przyśni
jak weszli oknem i wyszli
wynieśli na butach ciszę
twierdzę że już nie moja
słyszę
chrzęst pamiątek pod butami
cóż że pokój
teraz taki obcy
pozostał
z nami
Wieśniak M, 25 kwietnia 2012
zajebisty wiersz wysiadł na pętli
wytoczył się w oparach chwały
nie to nie ten tutaj
tamten był biały
i miał wyjechaną postać
zszedłem z drogi
by po uszach nie dostać
z opuszczoną przyłbicą
bo jakby mnie rozpoznał
czy co...
przeszedł obok
wprost w ramiona kobiety
została twórcza atmosfera
i ten zapach
to chyba skarpety
Wieśniak M, 25 kwietnia 2012
użyje na nieużytkach
utytłam nagie ciało w żółcie i szkarłaty
napcham uszy poszumem aż mnie przytka
na łąkach samosianych pod dopłaty
Wieśniak M, 24 kwietnia 2012
w stronę światła - ekfraza trzech de
za szybko niecelnie teraz już wiem
wywalić rozum
włączyć funkcje rem
napisać wiersz co odda istotę
(a śmiać się można po cichutku potem)
a oto wiersz!
forma może krótka
lecz po co pogrążać
wielosłowiem w smutkach?:
"na wiele projektów
czasu nie stało
nie całkiem odszedł
drzewo zostało"
Wieśniak M, 24 kwietnia 2012
piszą coraz to sympatyczniej
będąc ozdobą każdego iwentu
panowie i panie wszelakiego
atramentu
Wieśniak M, 22 kwietnia 2012
na ulicach wymazanych
długie brody w sepii
może wciąż tam są
tylko jesteśmy ślepi
przetaczają dorożki
po kocich łbach
z zagadkowym uśmiechem
w oczach gdzie strach
nie zagościł
może tam jeszcze są
wszystko byłoby
prostsze
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta