1 kwietnia 2014
wiosna co ze snu się budzi
wszedł w nią rutynowo dobywając ciche
jęknięcie
powtarzał więc raz po raz
miarowo
zawzięcie
z premedytacją kręcąc aż po kakofonię
chwycony przez pośladki
do bólu przynależnym wojnie
oddał się chwili
aby po niej skonać
lecz czegóż mógł sam jeden
szerszeń
z niewiastą dokonać
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka