7 listopada 2013
wstań i daj wstać
noc ma już odejść
jeszcze przysiadła przed drogą
zamykam za nią drzwi
sennie noga za nogą
mylę wciąż jeszcze światy
zbierając sens ociążały
nastawiam lęki na radio
napuchłe w czasie gdy spałem
głos spikera zza światów
powoli w realiach osadza
witamy wybiła piąta
mamy czwartek - siódmy listopada
dzień wdziera się nagle
przez ledwie uchyłe szparki
no!- do roboty!
hmm
a gdzie ja mam klucz do wiertarki?
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka