14 października 2014
dzień dobry
ledwie co siódma zagląda w okna
sen to czy jawa nie jestem pewien
radio z budzikiem czeka na brawa
zrywając struny ćwiczy się w śpiewie
pies się przymerdał do mojej dłoni
odgonił resztki sennych majaków
nie będę łzy ronić po nich
niech z nocnej zmiany tuli Polaków
termometr sili się na optymizm
puszka po kawie jak wczoraj pusta
z odbicia w lustrze wiem kto zawinił
wierzbię pod nosem coś tam o gruszkach
siódma dwadzieścia już się rozwidnia
wtorek czternasty dzień edukacji
czas do roboty! -w tym miejscu silnia
a pies?
niech szczeka za mnie aż do kolacji
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53