Wieśniak M | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (94) Poezja (801) Proza (73) Fotografia (24) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (269) Handmade (24) |
Wieśniak M, 6 listopada 2012
co zrobisz poeto
jak ci podmiot opadnie
puenta zawiśnie smętnie
blask kto inny skradnie
co poczniesz poeto
kiedy wyjdzie wena
w progu rzucając z pogardą
poe.. mat
Wieśniak M, 13 marca 2013
w pierwszym szeregu młodzież
w drugim piorący odzież
a dalej już wymieszani
od mięsa jedna pani
emeryt wojskowy na chodzie
sponsor konkursu - dobrodziej
( z wygraną się liczący)
obok cymbał pustobrzmiący
krewetka plagiator zdolny
grabarz świadek koronny
kółeczko różańcowe
pani z warzywniaka księgowy
para zbyt zakochanych
rodak choć z innej strany
eks kaznodzieja z mężem
tancerka zumby z wężem
i jeszcze kilka twarzy
a wszystkim już się marzy
uznanie i oklaski w konkursie literackim
i gromkie zgodne hura
niech żyje
laureatura
Wieśniak M, 10 kwietnia 2012
cicho by nie poruszyć smutku
spakował obrazy
majówek na bielanach
walczącego miasta
godności w czasach pogardy
cudu narodzin i wzrostu
owocowania i samotności
wspomnienia podręczne
musiał się spieszyć
ostatni oddech odchodzi o
wpół do czwartej
Wieśniak M, 25 sierpnia 2012
chruszczą palcami sosny
buczyna knieje chabręźnie
poszycie czerwienią psioczy
kowalik strudzon dołężnie
zagaja do sarny w brzezinie
i kicom zajęcza do słuchów
owadom rozpiętym w jeżynie
siecionym w pajęczym bezruchu
przysiadam oleśmieniony
omszały pod czapką czasu
wszem drzewom świadek koronny
ja syn marnotrawny lasu
Wieśniak M, 8 kwietnia 2013
przeczysty strumieniu życiodajna wodo
urodą tajemnych głębin
w ujściu spokojna leniwa u źródeł rwąca
miłość
a pies ją trącał
ławeczka w parkowej alei rozśpiewana łąka
do słonka wystawione obliczem
bujnością kwietnia jesień do nóg ścieląca
miłość
pies by cię trącał
uwerturo poranka codo rzekotek i świerszczy
klasyko wszędobylska z afisza
ciszo rwana na słowikach wroną zapadająca
miłość ech miłość
pies by ją trącał
iskro poszycia ciekawa płomieniu naturze wierny
niezmienny rzeczy porządku
azymucie ćmy w locie paniko w oczach zająca
miłość
miłość
miłość
a pies ją trącał
Wieśniak M, 13 września 2013
mgła dech zapiera i przy ciele dusi
spowija obawy o trwałość wszechświata
metaforą kraty zjawa parku kusi
z dopełnieniem strażnika
choć ... to tylko platan
poeta pies czuły z wyostrzonym czuciem
nawinie chwilę na motki odniesień
mgła pod słowem ustąpi
uśmiechną się ludzie
bo przecież ...
to zwyczajny wrzesień
Wieśniak M, 7 czerwca 2012
nie umie się zachować
zastyga w pozach na fotografii
pozostawia ślad w księdze parafialnej
w przemieszanej warstwie ziemi
a to my
Wieśniak M, 22 maja 2012
i starczy
milczenie jest zaraźliwe
życie na zamkniętych oczach
potrzebuje języka
do chwytania brzytwy
Wieśniak M, 3 kwietnia 2012
na drodze potknięć
kolejna bliżej celu
patrzę na łotra
w obliczu pana
buty pełne asfaltu
odpoczywają w trawie
Wieśniak M, 3 maja 2012
dojrzały bielą południa
ocieram myśli z czoła
nagrzanej ziemi
utyskiwanie za straconą rosą
wypaleniem traw
w szukaniu cienia czekam
ożywczej wędrówki do nocy
ku gwiazdom
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb