22 grudnia 2012
Janek
składany nóż dziadka
strugał łódeczki z kory
wycinał kij podróżny
grywał w pikuty
obierał warzywa
czasem wstydliwie pokazywał się
przy świątecznym stole
drewniana rączka
szukała ucieczki
pod dłonią
świecąc nagannie
wyświechtanym fartuchem
wiedziałem
że jak dorosnę
dostanę czapkę
kolejarski mundur
pasek do ostrzenia
i nóż na zawsze
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek