Laura Calvados | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (51) Poezja (103) Proza (3) Fotografia (46) Grafika (10) Pocztówka poetycka (19) Dziennik (94) |
Laura Calvados, 24 stycznia 2013
schodzenie popiołu.
jedzenie ziemi.
unoszenie się poprzez powietrze.
kładzenie się. wstawanie ziemi.
kładzenie się popiołu.
nie wstawanie więcej. nigdy. bez względu na popiół
i przez wzgląd na ziemię. W powietrzu.
poruszanie się serca. potakiwanie.
przeczenie, przeczenie. (... więcej)
Laura Calvados, 23 stycznia 2013
Rano, spózniona biegiem maluję usta przez ścianę słyszę; sąsiad po osiemdziesiątce na fortepianie rozmyśla o żywocie wiecznym. Klękam pod drzwiami, na moment popiół na chodnikach. Modlę się przekręcam klucz.
Na dziewieć godzin wszystko gaśnie
Laura Calvados, 17 stycznia 2013
Podobieństwo matek córek
nie podobieństwo nie
rozumienie nie
posiadanie
lustra, w których przeglądają się kobiety
w sobie w oczach córek
matki w oczach matek
córki
podobieństwa luster
nie rozumienie
posiadania
przeglądanie się podobieństw
kobiet w
sobie
-
(... więcej)
Laura Calvados, 16 stycznia 2013
Kiedy miałam jakieś sześć lat powzięłam decyzję, że powinnam pójść szukać mamy, która wyszła z domu bez słowa, a wcześniej długo płakała.
Byłam przekonana, że mama nie wróci. Bardzo się martwiłam.
Założyłam małe, żółte kalosze, a na ramiona błękitny kocyk z kotkami, (... więcej)
Laura Calvados, 14 stycznia 2013
1. Esbjorn Svensson Trio. The Winters Tale (Epilogue).
2. Comme des Garcons. Series 3: Incense. Zagorsk.
3. Matka. Siostra.
4. Siotra.
(Sporadyczna.
Zdawkowa).
- My out of body experiences.
- My lucid dreamings.
Ogłoszenia wysyłane Bogu.
Ikony. Ikony. Bilety.
*
Sydney. Potem (... więcej)
Laura Calvados, 5 stycznia 2013
Nie zachowała się ani jedna fotografia na której jesteśmy obie. Tylko taka, gdzie stoisz na moście, czarna, patrząc na wschód; na rzekę. Trzynaście lat temu.
Znam to miejsce, którego już nie ma. Przęsła rozebrali któregoś lata żołnierze na ochotnika; ciebie już nie było, (... więcej)
Laura Calvados, 4 stycznia 2013
1. Podciąć pieniądze, żeby ręce nie mogły wydawać żył.
2. Wina musi być umocowana w obojczykach, bo najbardziej bolą, kiedy mnie karzesz.
3. Hałasuję, żebyś wiedział, że nadal tu jestem.
4. Mija pięć lat jak dzwonię do drzwi, a ty mówisz, że zawsze otwarte, a ja się (... więcej)
Laura Calvados, 3 stycznia 2013
A teraz będzie głód. Czysty, pożywny.
Zimno mi w usta i nie mogę więcej. Nie wezmę niczego, co dałoby się strawić.
Oddychanie jest rodzajem jedzenia. Jest też rodzajem wydalania. Jednocześnie.
Natychmiast. Pęcherzyki płucne żrą chciwie jak świnie. Zawsze kiedy brak mi oddechu (... więcej)
Laura Calvados, 2 stycznia 2013
Zmuszanie ciała do ciągłej ugody codzienności.
Zmuszanie.
Powtarzalność. Przewidywalność. Ciągłość. Więzioność. Kotwiczoność. Atakowaność. Powtarzalność.
Wymyślanie.
Uwalnianie. Odrywanie. Odchodzenie.
Otwieranie. Zamykanie. Pustość. Pełność. Rozproszoność.
(... więcej)
Laura Calvados, 29 grudnia 2012
jakie jest milczenie
- złe, smutne
- nie wiedziałem, że do mnie napisałaś
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga