22 czerwca 2014
22 czerwca 2014, niedziela ( Orla )
Kobiety noszą zmarłych na swoich kruchych ramionach. Kobiety noszą pamięć; owiniętą wokół głowy chustę. Kruche ramiona kobiet dźwigają życie; kruche ramiona kobiet – ciepłe skóry dzieci, rogowe oprawy krótkowidzących oczu. Ogień w kruchych lędźwiach kobiet trawi żelazo. Ogień jest wieczny. Kruche lędźwia kobiet są wieczne. Kruche lędźwia kobiet są na chwilę. Ogień jest na chwilę. Krzesanie lędźwi za pomocą dłoni. Krzesanie dzieci, ciepłe skóry kobiet, rogowe oprawy oczu.
Kruche domy wyprawiają zmarłych przez wąskie drzwi. Kobiety otwierają zamykają drzwi. Dzieci w kruchych ramionach kobiet żegnają zmarłych. Zmarli kołyszą się przechodząc we drzwiach. Kołyszą się, kołyszą się. Kołyszą. Kruche domy żegnają zmarłych, drzewa uginają się. Kruche drzewo obejmuje ciało zmarłego, ciało kołysze się. Drzewo drży.
Kruche dłonie wydają zgodę nie wydają zgody żeby odejść. Odejść samemu, wrócić samemu. Wrócić – nie wrócić. Wracać. Drżące dłonie kobiet rozrzucają sól, wiążą supeł. Sól jest czarna, jest biała. Kobiety drżącymi dłońmi rzucają rutę, rozlewają wodę. Woda jest dobra. Woda jest krucha. Sen jest jak srebro. Pamięć zastępuje wzrok; wzrok zanika.
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek