5 stycznia 2017
5 stycznia 2017, czwartek ( Angor animi/ 2 )
(W połowie stycznia, gdy Mars ustawi się w kwadraturze do Saturna, pewne wydarzenia pogrążą cię w smutku).
-
Gdybyś wiedział jak bardzo boję się, że tej nocy krótko po dwunastym Twoje serce stanie na zawsze - umarłbyś z rozpaczy już dziś w południe.
Przeczuwając, że najgorsze jeszcze przed nami już teraz owijam skórzane pasy wokół dłoni. Wciąż za małe są kieszenie moich płaszczy, żeby pomieścić wszystkie te zapłakane, zasmarkane, umazane tuszem chusteczki.
Boję się postawić karty bo Pustelnik zawsze jest odwrócony, a Wieża płonie, rozsypuje się. Boję się, że tamto się powtórzy, ale nie dostaniesz trzeciej szansy. Albo, że nie dotrę na czas.
(Każde przebudzenie w nocy kiedy panicznie sprawdzam telefon, brak połączeń i 2 wiadomości; żadna nie jest od Ciebie. Nawet wtedy nie dowierzam jeszcze, tylko nerwowo zaznaczam: Uruchom ponownie).
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko