18 września 2012
18 września 2012, wtorek ( Lea* )
Z nas dwóch urodzonych jedna po drugiej matka najbardziej kocha tą, która natychmiast umarła.
Spokojne dziecko położone pod kamieniem, nigdy nie płakało. Ssało zapewne palec, ale tego naprawdę nigdy się nie dowiedziałam. Powiedziano mi, że nie miałam prawa pamiętać.
Matka zawsze mówiła, że to moja wina, że siostra umarła, bo byłam za duża, za bardzo się pchałam, za bardzo chciałam żyć.
Kiedy mówię, że chętnie bym się z Leą zamieniła - wybucha gniewem, parskając wściekle. Nagle - uspkojona - z nieobecnym wzorkiem odpowiada: - byłoby wcale dobrze, drogie dziecko. Choć jeśli byłyście identyczne ją także musiałabym nienawidzić.
*
Kiedy idę do siostry i opowiadam jej to wszystko, co matka o nas obu mówi - Lea śmieje się ślicznie, a policzki robią się nagle pełne, różowe jak małe, jagodowe bułeczki. Śmiejemy się razem. Poprawiam jej kamienie pod główką, żeby nie gniotły, a ona szczypie mnie drobnymi paluszkami w brodę.
Siostra jest ze mną cały czas.
Matka nie wie, że jesteśmy identyczne, tego nie mogła wtedy wiedzieć. Ale na wszelki wypadek była na to przygotowana.
Kiedy ostatni raz pakuję swoje rzeczy na podróż wszystko przykrywam pod białe prześcieradło. Zabieram też rzeczy siostry.
Schodząc w dół po trzeszczących schodach nie odwracam sie ani razu. Na werandzie słyszę przekręcany klucz i głośne westchnienie.
Matka z ulgą chowa mnie na zawsze.
Lea czeka za rogiem. Czerwonymi ustami śmieje sie zupełnie jak mała dziewczynka.
26 grudnia 2024
Królowa wiatru - z tomuBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek
25 grudnia 2024
Święto to szabat - sobotadobrosław77
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.